Połowa planu wykonana. Ciąg dalszy w Olsztynie - czytaj tutaj ?
W Turcji zawodnicy Bogdana Wenty wykonali połowę planu, bez większych problemów pokonując Turków (30:20). W Olsztynie więc każdy inny wynik, niż wysokie zwycięstwo brązowych medalistów mistrzostw świata będzie sensacją. - Bardziej obawialiśmy się spotkania wyjazdowego - mówi Michał Kubisztal, który wrócił do kadry po trzyletniej nieobecności. - Wiedzieliśmy, że Turcja do potęg nie należy, spodziewaliśmy się jednak czegoś więcej po naszych rywalach. Ale to już ich problem. W Olsztynie, przed własną publicznością powinno nam się grać jeszcze lepiej.
Najskuteczniejszy Polak w Bundeslidze, w spotkaniu przeciw trenowanym przez Węgra Istvana Juhasza, Turkom zdobył 3 bramki, grał przy tym odważnie, często był też faulowany przez rywali. - Myślę, że zagrałem niezły mecz - powiedział Sport.pl rozgrywający Füchse Berlin. - Musimy już jednak zapomnieć o tym meczu i skoncentrować się na potyczce w Olsztynie.
A spotkanie w stolicy Warmii i Mazur będzie kolejnym o "być albo nie być" Polaków w mistrzostwach Europy, które odbędą się w 2010 roku w Austrii. Zawodnicy Bogdana Wenty po porażce ze Szwecją, a przede wszystkim wpadce z Rumunią zajmowali już przedostatnie miejsce w grupie 1. Zwycięstwo nad Bosforem dało im awans na miejsce drugie w tabeli.
Medaliści chorwackiego mundialu wyprzedzają jednak rywali (Rumunię i Czarnogórę) tylko lepszym bilansem bramek. - Walczymy o awans i nie możemy już sobie pozwolić na żadną wpadkę - przekonuje Michał Kubisztal.
Mimo, że w kadrze, na spotkanie z Turcją, zabrakło kilku gwiazd tegorocznych mistrzostw świata (m.in. kontuzjowanych braci Lijewskich, Bartosza Jureckiego, czy Mariusza Jurasika, który zakończył reprezentacyjną karierę) wszystkie bilety na spotkanie w hali Urania zostały wyprzedane. Mecz obejrzy więc ok. 2 tys. widzów. Spotkanie pokaże też TV4. Początek o godz. 14.30.
Zajrzyj na stronę organizatora meczu - Olsztyńskiego Klubu Piłki Ręcznej Traveland Społem Olsztyn www.travelandspolem.pl ?