Stal Ostrów Wlkp. gromi rywali

KOSZYKÓWKA. Atlas Stal Ostrów Wlkp. w końcu przerwał passę trzech meczów bez zwycięstw. I to jak przerwał - rozgromił w Wałbrzychu Górnika 129:79. A to rekord ligi w tym sezonie.

W Wałbrzychu pogodzono się już ze spadkiem z ligi. To sprawiło, że działacze pożegnali się z amerykańskimi koszykarzami: Damienem Argrettem oraz Darylem Greenem, ale pozostali zawodnicy chcieli pokonać zespół Atlasa i godnie pożegnać się ze swoimi kibicami.

Dobrze w I kwarcie, poczynał sobie duet Waczyński-Zabłocki. To dzięki tym zawodnikom Górnik w 5. min prowadził 16:13. Później do głosu zaczęli dochodzić gracze z Ostrowa. Bardzo dobrze spisywali się Nikola Jovanović i Krzysztof Szubarga, który nie tylko podawał swoim partnerom z zespołu dokładne piłki, ale i starał się zdobywać punkty. To sprawiło, że kolejne pięć minut ostrowianie wygrali 13:5 i prowadzili po pierwszej kwarcie 26:21. - Kiedy okazało się, że możemy wygrać wysoko, to daliśmy czadu - mówił Brandun Hughes, zawodnik Stali.

W kolejnych minutach wyśmienicie poczynał sobie Jovanović. Serb z łatwością zdobył 12 pkt z rzędu i powiększył przewagę swojej drużyny do 38:23. - Ostatnio jestem w formie. Zdobywanie punktów przychodzi mi z łatwością - mówił Jovanović.

To odebrało ochotę do dalszej gry rywalom. Od tego momentu na parkiecie niepodzielnie już dominował jeden zespół. Do przerwy Atlas wygrywał już 61:37.

Ostrowianie setny punkt zdobyli już na ponad siedem minut przed końcem, po trzypunktowym rzucie Szubargi. Mimo rosnącego prowadzenia, trener Andrzej Kowalczyk nadal był bezlitosny dla rywali i długo nie miał zamiaru dawać odpocząć swoim podstawowym graczom. Dopiero kiedy przewaga jego zespołu urosła do czterdziestu punktów, na parkiecie pojawili się Norbert Balicki oraz Łukasz Płóciennik. Obaj ci zawodnicy zdobyli swoje pierwsze punkty w Polskiej Lidze Koszykówki.

Atlas pokonał rywali 126:79, zapewniając sobie udział w preplay-offach.

Aż 28 punktów zdobył kapitan Atlasa Krzysztof Szubarga. Zanotował on również na swoim koncie 8 asyst. To rekordowe osiągnięcie tego zawodnika w tym sezonie.

- Ja zagrałem dobrze, ale również moi koledzy. Dzięki temu wygraliśmy ważny mecz. Teraz walczymy dalej. Na pewno nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego zdania w tym sezonie - mówił Szubarga po meczu.

Victoria Górnik Wałbrzych - Atlas Stal Ostrów Wlkp. 79:126 Kwarty : 21:26, 16:35, 22:31, 20:34

GÓRNIK : Raczyński 22 (2x3), Zabłocki 18 (2x3), Chanas 14, Waczyński 13 (3x3), Pieloch 6, Bartłomiej 4, Murzacz 2, Bierwagen 0, Ercegović 0, Adranowicz 0, Wrona 0.

STAL : Szubarga 28 (3x3), Jovanović 26 (3x3), Majewski 17 (3x3), Hughes 15 (3x3), Seweryn 13 (3x3), Jocović 12, Ochońko 6, Ratajczak 4, Balicki 3 (1x3), Płóciennik 2.