Oprócz Smolarka na wypożyczeniu w Boltonie przebywają Sebastien Puygrenier oraz Ariza Makukula. Jak na razie, tylko Puygrenier częściej przebija się do wyjściowej jedenastki, Smolarek i Makukula mają z tym problemy.
Trener Gary Megson podkreśla, że żadne z wypożyczeń nie zobowiązuje jego zespołu do przeprowadzenia definitywnego transferu. - Nie chodzi o to, żeby któryś z nich przekonał mnie teraz - wyjaśnia Megson. - Chcę stworzyć zespół tak silny, jak to tylko możliwe. Jeśli któryś z nich zrobi krok naprzód i wywalczy miejsce w składzie, mi to odpowiada - dodał. Ebi nie gra w klubie. Czy powinien w kadrze?
- Nie interesuje mnie czy ktoś jest na wypożyczeniu czy ma 10-letnią umowę. Ich zadaniem jest grać dobrze i, co najważniejsze, zespół ma wygrywać - uważa trener Boltonu.
- Sprowadziliśmy ich po to, by wzmocnić skład. Jeśli któryś z nich dobrze sobie poradzi, to zostanie z nami na dłużej. Ale nie jest jeszcze przesądzone, że jeśli ktoś zagra określoną liczbę meczów, to wszystko pójdzie gładko. Poczekamy i zobaczymy - zakończył Megson.
Dudek wróci do Feyenoordu? - czytaj tutaj ?