W dyskusji jaka rozgorzała na specjalistycznym portalu f1fanatics.co.uk Polak jest wymieniany wśród tych młodych kierowców, którzy mają w przyszłości największe szanse na zaistnienie w świecie F1. Polak znalazł się w towarzystwie Romaina Grosjeana, Earla Bambera, Jaime Alguersuari, Paula di Resty i Nico Hulkenberga i jako jedyny w tym gronie jeździ go-kartami. Pozostali to gwiazdy serii GP2, czy F3 Euroseries.
Według dziennikarzy i internautów Basz jest diamentem, który w kartingach pojawia się raz na wiele lat. Zwykle przeskoczenie z go-karta do bolidu F1 zajmuje sporo czasu i udaje się nielicznym. Ale Polak zdecydowanie wyróżnia się na tle swoich rywali.
Mary-Ann Hartlink z serwisu kartlink.com twierdzi, że przed Baszem przyszłość maluje się kolorowo. - Karol jest bardzo inteligentnym kierowcą. Rzadko się zdarza, by ktoś wygrał wyścig w którym startuje po raz pierwszy, a on to zrobił kilka dni temu. Nie znał trasy, a bardzo szybko ją poznał. Karol jest jednym z niewielu kierowców którzy w drugim sezonie w go-kartach nauczyli się jeździć w dużym ścisku. Na starcie nie wpada na innych. Szybko jedzie do przodu i zyskuje przewagę - opisuje go dziennikarka. Magazyn F1: pierwszy sukces kartingowego teamu Kubicy
Karol Basz wygrywa. Kubica zadowolony - czytaj tutaj ?
