Ferdinand chce, żeby Mourinho był następcą Fergusona

Rio Ferdinand jako pierwszy zawodnik otwarcie mówi o tym, co nastąpi w Manchesterze United po epoce Fergusona. Według niego powinna to być epoka Mourinho

Premier League w LM trzyma się mocno ?

Sir Bobby Charlton i Bryan Robson - legendy United - są przeciwko ściąganiu Mourinho na Old Trafford. Ferdinand wypowiedział się jednak w innym tonie i to w samym środku rywalizacji z Interem prowadzonym przez Mourinho w Lidze Mistrzów. W środę Anglicy dominowali na boisku w Mediolanie, ale bramki w nieciekawym meczu nie strzelił nikt.

- Jest naprawdę niewielu, którzy mogliby przejąć po nim klub - mówi Ferdinand. - Jeśli szukamy kogoś z odpowiednim ego i osobowością, to jest to Jose Mourinho - ocenia reprezentant Anglii. - A Ferguson jest fenomenalny. To zwycięzca i kropka.

- Manchester to nie jest klub, który chce tylko wygrywać - mówi Bryan Robson i zaznacza, że defensywny styl Chelsea Mourinho nie byłby mile widziany na Old Trafford. - Fani żądają sukcesu wypływającego z tego, jak Manchester gra. Futbol ofensywny to część spuścizny klubu.

Charlton ma głównie wątpliwości czy Portugalczyk kontynuowałby tradycję wychowywania młodych graczy. - Nie chcę, żeby to zostało źle odebrane, ale nie widzę go tutaj. Ma talent, ale gdyby tu przyszedł, filozofia dotycząca młodych zawodników mogłaby już nigdy nie być taka, jak przedtem.

Ferguson ma w swoim dorobku 40 różnych trofeów zdobytych z St. Mirren, Aberdeen i obecnym klubem. W niedzielę w finale Carling Cup walczy z Tottenhamem o kolejne. Na sobotniej konferencji prasowej zapytany czy wie, ile ma na koncie sukcesów, odpowiedział: - Nie jestem pewien. Chyba 29?

Sir Alex ma w tym sezonie szansę na aż cztery tytuły. Wygrał klubowe mistrzostwa świata, w perspektywie ma jeszcze mistrzostwo kraju i zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Nie wierzy, że może zdobyć wszystkie, a najbardziej zależy mu właśnie na triumfie w LM.

W niedzielę trenera United czeka ogromny ból głowy, bo choć do wyboru ma wielu młodzików, takich jak Darren Welbeck czy Darron Gibson, to o możliwość gry poprosili go m.in. Wayne Rooney czy właśnie Rio Ferdinand. Trener jest na razie pewny, że wśród młodszych miejsce w składzie znajdzie 34-letni Paul Scholes.

Włosi właściwie już odpadli z LM ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA