Był to już ostatni moment dla naszych koszykarzy aby zacząć wygrywać i o oddalić się od jedenastej pozycji w tabeli, która oznacza walkę w play-out o utrzymanie, a także zachować szanse na awans do play-off. Białostoczanie mając świadomość stawki spotkania bardzo dobrze rozpoczęli sobotni pojedynek. Po pierwszej połowie wygrywali już 15 punktami.
- W pierwszej połowie trafiliśmy dziewięć razy za trzy punkty - opowiada Marek Kubiak, trener Żubrów. - Ponadto mieliśmy sześć przechwytów i tylko trzy straty. Koszykarzy Sokoła trochę przytłumiła nasza skuteczność, ale wiedzieliśmy, że się nie poddadzą. W drugiej połowie wzmocnili obronę i zaczęli odrabiać straty.
Na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania białostoczanie prowadzili tylko punktem (70:69). Wtedy Adam Bet nie wykorzystał dwóch rzutów osobistych. Na szczęście po drugim piłkę zebrał najlepszy zawodnik meczu Rafał Kulikowski i skuteczną dobitką powiększył prowadzenie. Do końca meczu drużyna Sokoła faulowała taktycznie, a nasi gracze zwiększyli przewagę po skutecznie wykonywanych rzutach osobistych.
- Dobrze zagrali Kulikowski i Misiewicz, którzy dobrze spisywali się na obu tablicach - podsumowuje Kubiak. - Nieźle wyszedł mecz naszym rozgrywającym Piotrowi Jagodzie i Betowi [nie pojechał Mariusz Rapucha, gdyż ma problemy z kolanem - red.]. Słabiej zaprezentował się Kamil Zakrzewski, ale on po kontuzji nie może złapać swojej normalnej wysokiej dyspozycji.
W następnej kolejce białostoczanie podejmą ŁKS Łódź.
Sokół Łańcut - Żubry Białystok 72:77
Kwarty: 21:25, 13:24, 20:15, 18:13.
Żubry: Kulikowski 17, Kujawa 12 (4), Misiewicz 12 (2), Busz 10 (2), Jagoda 10 (2) oraz Konare 10, Bet 6 (2), Zakrzewski, Zabielski.
Inne wyniki 26. kolejki
Siarka Tarnobrzeg - Big Star Tychy 88:79, Sudety Jelenia Góra - MOSiR Krosno 62:68, ŁKS Lódź - AZS Kalisz 70:72, AZS Katowice - Resovia Rzeszów 67:70, Zastal Zielona Góra - Stal Stalowa Wola 72:57, MKS Dąbrowa Górnicza - Prokom II Sopot 117:69, Znicz Pruszków - Polonia 2011 Warszawa 82:80.
Tabela I ligi
Dwa pierwsze zespoły po play-off awansują do ekstraklasy, a trzy ostatnie po play-out spadają.