Dewiza życiowa: "Uwierz, że to co trudne kiedyś prostsze będzie...!"
Największa zaleta: Konsekwencja.
Największa wada: Jestem pyskata i momentami leniwa.
Największy autorytet w sporcie: Każdy kto jest życzliwy i służy dobrą radą...
Największy autorytet w życiu: Papież Jan Paweł II - wielki człowiek.
Największe marzenie: Powtórzyć sukces z Sydney.
Plany na przyszłość: Założyć szczęśliwą rodzinę.
Cenione cechy u kobiet: Inteligencja, wrażliwość, szczerość, konsekwencja.
Cenione cechy u mężczyzn: Odpowiedzialność, inteligencja, konsekwencja, zaradność.
Nie lubiane cechy u kobiet: Kobiety bywają fałszywe i zakłamane.
Nie lubiane cechy u mężczyzn: Mężczyźni bywają fałszywi i zakłamani, a przy tym bezczelni i nieodpowiedzialni.
Zainteresowania/hobby: Poznawanie życia i czerpanie z niego tego, co najpiękniejsze.
Ulubiona książka: "Statek" W. Łysiaka.
Ulubiony film: "Koszmar z ulicy wiązów", "Zielona mila", "Shrek 1i2".
Ulubiona muzyka: Jestem wyjątkowo tolerancyjną osobą: Od Metalliki po polski Hip-Hop.
Ulubiony aktor/aktorka: Vin Diesel, Bruce Willis.
Ulubione jedzenie: Polska Kuchnia.
Przepis na sukces: "Bądź cierpliwy, idź do przodu pomału..."
Szczęście przynosi mi: Słonik.
Moje ukochane miejsce na Ziemi: Mimo iż widziałam wiele pięknych miejsc, moją ostoją jest dom rodzinny.
Najmilsze wydarzenie w życiu: Kilka sekund spędzonych na olimpijskim podium ze złotym medalem na szyi - Sydney 29 września 2000 roku. Tamten dzień zmienił wszystko.
Największa niespodzianka: św. Mikołaja już nie ma... Mimo to została tradycja
Ulubiony sposób spędzania wolnego czasu: Słodkie lenistwo! Zakupy, spotkania ze znajomymi.
Stosunek do pieniędzy: Mimo wielu spekulacji - bardzo ważna rzecz dająca możliwość egzystencji - a jednocześnie świadomość jak wielu rzeczy nie można kupić.
Uwielbiam: Beztroskę
Kamila Skolimowska nie żyje: Jak do tego doszło ?
Nauczycielka Kamili: Była wzorem ucznia i sportowca ?
Jerzy Skucha: Kamila była marką sama w sobie ?