Kuszczak: Reprezentacja nigdy nie będzie dla mnie rozdziałem zamkniętym

PRZEGLĄD PRASY. - Reprezentacja zawsze będzie dla mnie ważna, nie zrezygnuję z niej. Jak nie chce mnie Beenhakker to może następny trener zechce - powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Tomasz Kuszczak

Jacek Krzynówek : Nie chce mieć z tym panem więcej nic wspólnego ?

Tomaszowi Kuszczakowi nie wiedzie się w reprezentacji, do której nie jest od jakiegoś czasu powoływany. Leo Beenhakker miał stwierdzić, że bramkarz Manchesteru chciał mieć miejsce w bramce "z urzędu".

Ebi nie gra w klubie. Czy powinien w kadrze? - To nieprawda! Nie jestem dzieciakiem, żeby chwalić się gdzie gram. Powiedziałem mu, że mogę rywalizować z każdym o miejsce w bramce kadry. Patrzę na siebie, nie interesują mnie jakieś gierki. Wokół mojej osoby narosło wiele legend i nieporozumień. Reprezentacja nigdy nie będzie dla mnie zamkniętym rozdziałem. Skoro nie chce mnie Beenhakker to może zechce następny - mówi Kuszczak

Polski bramkarz również w klubie nie ma szczęścia. W Manchasterze United dalej jest zmiennikiem 39 - letniego Edwina Van der Sara, który ostatnio prezentuje życiową formę

- Muszę przyznać, że sytuacja się trochę zmiksowała. Van der Sar jest w formie i trudno to przeskoczyć. Spodziewałem się, że będę grał częściej a tak nie jest - mówi Kuszczak.

Polak jeszcze jakiś czas temu deklarował swoją cierpliwość, mówiąc, że przyjdzie jeszcze jego czas w Manchesterze.

- Akurat zamknęło się okno transferowe, więc jakiekolwiek rozważania nie mają sensu. Może za jakiś czas trzeba będzie wrócić do tematu, ale nie wydaje mi się, żebym był do tego zmuszony. Ferguson powiedział, że jestem mu potrzebny, i ja czuję się potrzebny - przyznaje bramkarz.

Kadra Leo nie wychodzi z hotelu - czytaj tutaj ?