Co ciekawe jeszcze po 30 minutach przewaga trzykrotnego zwycięzcy ligi była zaledwie czteropunktowa - 46:42. Ostatnią kwartę rozegrał jednak po mistrzowsku - wygrali ją aż 34:13. Bardzo dobrze w tym okresie spisywali się skuteczni gracze podkoszowi - Artur Łata oraz Jacek Rogóż. Obaj w sumie zdobyli w tej odsłonie czternaście punktów. - Wygraliśmy dzięki świetnej grze w obronie. W ostatnich meczach to już nasza tradycja - powiedział Tomasz Wachla, skrzydłowy CKM-u.
Totalizator: Kurzela 19 (5), Kubeczko 17 (1), Konrad Sitarz 16 (1), Kamil Sitarz 15 (3), Doboszyński 7, Rutczyński 5, Woźniak 2. Remak : R. Kundera 25 (1), Terelak 15 (1), Pawłowski 9, Trela 6, Skóra 2, A. Kundera 2.
Seller: Rachunek 31 (3), Orzech 15 (1), Sarnecki 11, Pelikan 2, Rębkiewicz 2, Nowak 1, Więch, Gołąbek, Kotwica. Lekarze: Frączyk 17 (1), R. Wesołek 12 (2), B. Wesołek 10, Kania 8 (1), Sadowski 6 (1), Leszczyński.
CKM: Łata 24 (2), Rogóż 19, Borowiec 12 (1), Strzelec 9, Wachla 6, Dyba 3, Nowak 2, Troszczyński 2, Bawiec. Bufu: Jaszczyk 26 (4), Bartosz 11, Kolomski 8, Zamkowicz 4, Purchała 3 (1), Ślusarek 2, Wróbel, Robak, Putowski, Kocołak.
UJK: Frelik 23 (6), Zieliński 11 (1), Hajduk 9, Czarnecki 6, Szulkowski 3 (1), Czuba 3 (1), Rajch, Ptak, Książek, Misztal. CKM: Rogóż 24 (1), Łata 15 (1), Wachla 14 (1), Borowiec 9, Dyba 6, Troszczyński 4, Nowak, Bawiec, Strzelec.