Groźny uraz piłkarza Radomiaka

Pomocnik czwartoligowca podczas zajęć niefortunnie stanął i złamał palec u nogi. - Czarek ma nogę w gipsie i nie będzie z nami trenował przez pięć tygodni. Później czeka go rehabilitacja. Szkoda, że akurat w tak ważnym momencie przytrafiła mu się ta kontuzja. Wiadomo, że w tym okresie pracujemy nad uzyskaniem optymalnej formy na wiosnę - poinformował "Gazetę" trener Radomiaka Zbigniew Wachowicz. To niejedyne zmartwienie szkoleniowca. W zespole jest trzech bramkarzy i każdy z nich narzeka na dolegliwości zdrowotne. - Są to przeziębienia. Liczę, że do najbliższego sparingu będę miał ich do dyspozycji - dodał Wachowicz. Pierwszy w tym roku mecz kontrolny zieloni rozegrają w najbliższą środę. Ich rywalem będzie Orlicz Suchedniów prowadzony przez Sławomira Majaka. Ciekawie zapowiadający się pojedynek odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na tym obiekcie Radomiak rozegra większość spotkań kontrolnych. Być może w najbliższym test-meczu w barwach klubu z ul. Struga zagra Sebastian Kocon z KS Janików/Kozienice. Jak się okazuje, rozmowy w sprawie przejścia tego piłkarza do Radomia nie zostały jeszcze zamknięte. Trener Wachowicz podczas tego pojedynku ma testować również dwóch młodych 20-letnich piłkarzy. Wiadomo jedynie, że jeden z nich gra w obronie, a drugi to rozgrywający.