Podopieczni Marcina Zmitrowicza zachowują teoretyczne szanse na awans do najlepszej czwórki rozgrywek, ale przy niekorzystnym wyniku spotkania walczyć mogą.... jedynie o utrzymanie. Pojedynek z sąsiadem w tabeli, zespołem Pekpolu Ostrołęka, będzie okazją do powiększenia przewagi nad strefą zagrożoną spadkiem. Spotkanie w Ostrołęce po części wyjaśni zatem sytuację w tabeli siatkarzy z Kozienic. Obecnie podopieczni trenera Zmitrowicza mają dwa punkty przewagi nad Wilgą Garwolin, zarazem tracąc cztery oczka do Pekpolu. Z kolei aż pięciu punktów brakuje kozieniczanom do AZS-u Olsztyn, który aktualnie zajmuje czwartą lokatę, dającą prawo gry w rundzie play-off o awans.
Zupełnie inne nastroje panują w ekipie Czarnych Radom. Podopieczni Jacka Skroka udział w pojedynkach o miejsca 1-4 mają praktycznie zapewniony. Nie wiadomo tylko, z jakiej pozycji radomianie przystąpią do rozgrywki o promocję do pierwszej ligi. Pojedynek z Błękitnymi Ropczyce będzie jednym z trzech niezwykle ciekawie zapowiadających się spotkań, jakie pozostały do rozegrania siatkarzom trenera Skroka.
Za tydzień bowiem Czarni podejmować będą lidera rozgrywek - zespół Farta Kielce, a rundę zasadniczą zakończą konfrontacją z Karpatami Krosno.