Na Zaksę z asystentem

Na razie nie będzie nowego trenera siatkarzy Politechniki. W meczu z Zaksą Kędzierzyn akademików poprowadzi asystent Krzysztofa Kowalczyka - 24-letni Robert Strzałkowski.

Władze klubu miały ogłosić dziś nazwisko szkoleniowca, który zastąpi Kowalczyka na czas choroby i rehabilitacji. Jolanta Dolecka, prezes Politechniki, postanowiła jednak odłożyć rozmowy w tej sprawie na poniedziałek, po meczu z Zaksą Kędzierzyn. - W tym spotkaniu chłopakami pokieruje Robert Strzałkowski - mówi prezes. - Nie mam w tej chwili głowy do rozmów w sprawie szkoleniowca, dla nas najważniejsze w tej chwili jest zdrowie Krzyśka.

Trener Kowalczyk leży w szpitalu, codziennie odwiedzają go, bądź rozmawiają telefonicznie działacze i zawodnicy. W sobotę Politechnika rozegra mecz z Zaksą Kędzierzyn, a zwycięstwo chce zadedykować trenerowi. O wygraną może być jednak trudno, bo gospodarze wystąpią bez swojego lidera Radosława Rybaka, który jest przeziębiony i bierze antybiotyki. Po 12 meczach warszawski zespół ma 17 punktów i niemal pewne miejsce w ósemce przed fazą play off.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.