Siatkarskie derby w hali ACS

W sobotę dojdzie do spotkania częstochowskich drużyn grających w drugoligowych rozgrywkach. Domex AJD Częstochowianka podejmować będzie SPS Politechnikę.

Mecze lokalnych rywali zawsze są emocjonujące i dostarczają wielu sportowych wrażeń. Nie inaczej powinno być w najbliższą sobotę. W pierwszym meczu tegorocznych rozgrywek, co było niespodzianką, lepsze okazały się siatkarki Częstochowianki. Na początku listopada pokonały w hali Politechnik SPS 3:0. W tamtym spotkaniu klasą dla siebie była doświadczona skrzydłowa AJD Wiesława Siuda, która niezależnie od tego, czy był blok, czy go nie było, kończyła kierowane do niej piłki. SPS zagrał wówczas słabo, ale w najbliższym meczu siatkarki Politechniki będą na pewno żądne rewanżu. Za SPS-em przemawia też to, że plasuje się nieco wyżej w tabeli od Częstochowianki.

- Znamy się jak przysłowiowe łyse konie i o tym, kto w tym spotkaniu będzie górą, zadecyduje dyspozycja w danym dniu - mówi trener AJD Paweł Kapica. - Ja cały czas jestem pod wrażeniem tego, jak dziewczyny zagrały w Pszczynie. Co prawda przegraliśmy z liderem II ligi, ale na parkiecie była walka o każdą piłkę. Chciałbym, aby podobnie było w sobotę.

- Naszym atutem w tym meczu może być to, że niezwykle zależy nam na wygranej - stwierdza dyrektor sportowy SPS-u Politechniki Janusz Majkusiak. - Na pewno nasze zawodniczki wyjdą na boisko wyjątkowo zmobilizowane. Pamiętamy doskonale porażkę z pierwszej rundy i będziemy chcieli zrobić wszystko, aby się zrehabilitować. Kto wygra? Mam nadzieję, że tym razem to będziemy my. Jedno jest pewne. W sobotę zapowiada się bardzo ciekawe widowisko.

Spotkanie rozegrane zostanie w hali Akademickiego Centrum Sportowego przy ul. Dembińskiego. Początek o godz. 17. Wstęp wolny.

tg