Anwil Włocławek - Noteć Inowrocław 80:91

Anwil Włocławek - Noteć Inowrocław 80:91

Kwarty 22:23, 12:16, 25:24, 21:28

Anwil: O'Bannon 21 (1), Santangelo 15 (3), Prawica 15 (2), Nordgaard 11 (1), Silobad 6 oraz Skele 11 (1), Griszczuk 1, Andruska 0

Noteć: Austin 50 (4), Frasunkiewicz 23 (2), Czaska 2, Mrożek 2, Welsch 0 oraz Radke 7, Kalinowski 3, Marcinkowski 2

Bohater meczu:

Alex Austin - zdobył 50 pkt. ponad połowę dorobku swojej drużyny

Sensacja we Włocławku. Wicemistrz Polski, Anwil przegrał po raz pierwszy we własnej hali. Pogromcą okazała się inowrocławska Noteć, a właściwie jej supersnajper Alex Austin.

Bardzo zawiedzeni i zszokowani włocławscy kibice halę opuszczali już na kilka minut przed zakończeniem meczu, a trenera Stevana Tota pożegnali wyzwiskami tabliczkami, których treść sugerowała, że szkoleniowiec nie jest mile widziany w mieście. Dla koszykarzy Anwilu to już czwarta porażka z rzędu. - Zawodnicy byli już myślami poza boiskiem - tłumaczył później mówiąc o ich wyjeździe do domów na święta. Na dekoncetrację nie narzekał 34-letni Alex Austin. Amerykański skrzydłowy Noteci niemal sam wygrał mecz zdobywając rekordową w tym sezonie ilość 50 punktów (16/20 za 1, 11/15 za 2 i 4/11 za 3).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.