Prezesi klubów francuskich byli wściekli. Nie tyle na to, że trzeba grać zimą, ile że pierwszy raz w tym sezonie wszystkie spotkania 20. kolejki wyznaczono na godzinę 21. Zdecydowała o tym telewizja. - Taka godzina na początku stycznia! Następnym razem nie zgodzimy się na to. O 15 boiska nadają się do gry - oburzał się prezes Le Mans Henry La Garda.
W piątek odwołano spotkanie w Valenciennes, już w sobotę - w Le Mans i Nancy. W Auxerre sędzia długo chodził po murawie i zastanawiał się, czy rozpocząć mecz z Marsylią. - Przecież nie można grać w takich warunkach. Jeśli chcecie trzy punkty, to ja je wam dam - powiedział prezes OM Pape Diouf do szefa Auxerre Jean-Claude Hamela. Na murawie stadionu l'Abbe-Deschamps leżały grudki lodu, mimo że przez kilka godzin ogrzewały ją przez specjalne dysze. Na trybunach kibice siedzieli opatuleni w koce, tak samo piłkarze rezerwowi, wśród nich niestety Dariusz Dudka.
Polak nie wszedł na boisko. Tydzień temu zagrał na prawej obronie w meczu Pucharu Francji z Ajaccio przegranym po karnych. Z Marsylią klub Polaka przegrał bezdyskusyjnie, choć bohaterem spotkania został bramkarz gości Steve Mandanda. Jego dwie interwencje w drugiej połowie zapewniły mu rzadko spotykaną notę w dzienniku "L'Equipe" - 8. Auxerre zbliża się do strefy spadkowej.
W czołówce niespotykany od lat tłok. Lyon ma prawo niepokoić się o swoją pozycję. W sobotę po słabej grze zremisował na własnym boisku z Lorient. Kibice na Gerland pożegnali zespół mistrzów Francji gwizdami.
AUXERRE - OLYMPIQUE MARSYLIA 0:2 (0:1): Samassa (43.), Valbuena (78.);
LE HAVRE - TOULOUSE 0:1 (0:0): Didot (79.);
RENNES - GRENOBLE 1:0 (0:0): Sow (46.);
MONACO - FC NANTES 1:2 (0:2): Licata (86.) - Bagayoko (5.), A. Capoue (41.);
SOCHAUX - SAINT-ETIENNE 1:0 (0:0): Perquis (66.);
LYON - LORIENT 1:1 (1:1): Ederson (9.) - Abriel (42.);
BORDEAUX - PSG
Valenciennes - Caen,
Le Mans - Lille,
Nancy - Nice.
12 - Gignac (Toulouse)
11 - Cavenaghi (Bordeaux), Hoarau (PSG)
10 - Benzema (Lyon)