Gwardia przegrała w Nysie

Siatkarze EnergiiPro Gigawatu Gwardii Wrocław przegrali po tie-breaku z AZS PWSZ Nysa. W efekcie spadli na szóste miejsce w tabeli.

Mecz był bardzo zacięty od samego początku. W pierwszym secie obie strony ryzykowały zagrywką, jednak w końcówce więcej szczęścia mieli gospodarze (tę partię zakończył asem serwisowym Jakub Kowalczyk). Niestety, w trzecim secie, zakończonym wygraną Nysy do 20, kontuzji kolana nabawił się libero Gwardii Adrian Mihułka. Miało to duże znaczenie dla dalszych losów meczu, gdyż z konieczności na tej pozycji musiał go zastąpić Arkadiusz Olejniczak.

Ostatecznie o wszystkim rozstrzygał tie-break. W nim lepiej zaprezentowali się siatkarze z Nysy, którzy rozpoczęli od prowadzenia 5:1 (do tego momentu trener Gwardii Maciej Jarosz zdążył wykorzystać dwie przerwy). Co prawda wrocławianie zbliżyli się jeszcze na dystans dwóch punktów (8:6), ale to było wszystko. Warto zaznaczyć, że w tym fragmencie gry bardzo dobrze prezentował się młody atakujący AZS Adrian Szlubowski. Gwardziści mieli spore problemy z neutralizowaniem jego ataków.

Za tydzień nasi siatkarze pauzują, a 17 stycznia czeka ich niezwykle ważny mecz z Siatkarzem Wieluń. Jeśli ekipa trenera Macieja Jarosza myśli jeszcze o awansie do pierwszej czwórki gwarantującej walkę o awans, powinna ten mecz wygrać. Najlepiej za trzy punkty.

AZS PWSZ Nysa - EnergiaPro Gigawat Gwardia Wrocław 3:2 (30:28, 17:25, 25:20, 21:25, 15:8).

AZS: Szabelski, Górski, Żuk, Migdalski, Kowalczyk, Szlubowski, Ratajczak (libero) oraz Bułkowski, Kocoń.

Gwardia: Janosik, Szczurowski, Olejniczak, Krupnik, Thwaite, Kurian, Mihułka (libero) oraz Gorzewski, Świechowski, Karpiewski.

Pozostałe mecze: Orzeł Międzyrzecz - BBTS Bielsko 3:0; MKS MOS Będzin - Avia Świdnik 0:3; Pronar Parkiet Hajnówka - GTPS Gorzów 3:2; SMS PZPS I Spała - Siatkarz Wieluń (przełożony na 23 stycznia); pauzował MCKiS Jaworzno.

Tabela I ligi