Sabonis grał ładnie, ale przegrał

Pyra Poznań wygrała XXIII Memoriał Wacława Draba - zakończyła turniej z kompletem zwycięstw.

Juniorzy starsi Pyry pokonali w ostatnim meczu ekipę Sabonisa Kowno 87:65. Mogli nawet przegrać, ale i tak zwyciężyliby w całym turnieju. Sabonis Kowno to szkółka koszykarska słynnego Arvidasa Sabonisa - Litwini przysłali do Poznania zespół juniorów z rocznika 1992, czyli graczy o dwa lub trzy lata młodszych od rywali. Ci grali bardzo ładnie dla oka, ale w starciach ze starszymi rywalami było im ciężko. Sabonis miał nawet gracza o wzroście 216 cm - najwyższy w polskiej ekstraklasie Rafał Bigus z PBG Basket ma o centymetr mniej. - Chłopak za wiele nie umie, ale ma odpowiedni wzrost. Znaleźli go 180 km od Kowna, a to znaczy, że szukają zawodników na całej Litwie - mówiła Katarzyna Tomczak z Pyry.

Drugie miejsce w turnieju przypadło starszej, bo opartej na seniorach drużynie Obry Kościan, która w decydującym o tej pozycji meczu pokonała AZS Katowice. Sabonis, po ostatniej porażce z pierwszą drużyną Pyry, spadł na czwarte miejsce - tuż za lokalnego rywala Aisciai. Bez zwycięstwa turniej zakończyła druga drużyna Pyry.

W 2009 r. juniorzy starsi Pyry będą walczyć o medale w mistrzostwach Polski. Trzon drużyny stanowią gracze, którzy wywalczyli ten tytuł, a byli znacznie młodsi od rywali, półtora roku temu w Szczecinie - Krystian Bartkowiak, Rafał Szepelowski i Paweł Mowlik. Ten ostatni wystąpił w tym sezonie w 11 meczach PBG Basket w ekstraklasie.

Wyniki wtorkowych spotkań: AZS Katowice - Obra Kościan 61:83, Pyra II Poznań - Aisciai Kowno 44:74, Pyra I Poznań - Sabonis Kowno 87:65.