Hajnowscy siatkarze na turnieju

Siatkarze I-ligowego Pronaru Parkiet Hajnówka startują w towarzyskim turnieju rozgrywanym w Kielcach

W imprezie organizowanej przez II-ligowy zespół Farta oprócz hajnowian biorą udział ekstraklasowy Jadar Radom, I-ligowa Avia Świdnik i gospodarze. W pierwszym meczu w niedzielę wieczorem hajnowianie 1:3 przegrali z Jadarem, a Fart wygrał 3:0 z Avią.

- Wynik w tym turnieju nie ma znaczenia dla żadnego zespołu - mówi Paweł Blomberg, trener Pronaru. - Przyjechaliśmy tu spalić trochę kalorii po świętach i poćwiczyć różne ustawienia w naszej grze. Z Jadarem wygraliśmy pierwszego seta i gdybym nie dokonywał zmian w składzie, to mielibyśmy szansę na wygranie także i drugiej partii. W trzecim i czwartym secie było już trochę gorzej.

Natomiast wczoraj hajnowianie 3:1 pokonali gospodarzy. Już przed meczem kielczanie zostali osłabieni. Lekkiego urazu pleców doznał bowiem ich pierwszy rozgrywający Michał Kozłowski, a trener Dariusz Daszkiewicz postanowił go oszczędzać na najbliższy mecz ligowy. Choć jego zmiennik Piotr Brojek spisywał się nieźle, to atakujący nie byli już skuteczni. W efekcie od początku prowadził Pronar Parkiet. Przewaga naszych siatkarzy była spora, prowadzili 17:9, a nawet 22:14. Set zakończył się zaledwie po kwadransie. Gorzej zaczęła się druga odsłona pojedynku. Wśród rywali lepiej zaczęli poczynać wprowadzeni Tomasz Drzyzga i Sławomir Jungiewicz. W efekcie Fart wygrywał 3:1, 12:10. Ale od tego momentu wśród gospodarzy znowu zaczęły się kłopoty w przyjęciu. Goście skrzętnie to wykorzystali i zdobyli przewagę (16:13, 20:17). Fart walczył do końca i prawie odrobił straty 23:24. To był jednak zwiastun dobrej gry Farta w kolejnych dwóch partiach gry. W trzecim secie Pronar walczył tylko do korzystnego dla siebie stanu 14:13. Od tego momentu na zagrywkę wszedł Drzyzga, a zszedł przy stanie 21:14. Hajnowianie mylili się w ataku i nie mogli poradzić sobie z kieleckim blokiem. Te dwie bolączki były przyczyną złego otwarcia kolejnej partii. Fart m.in. po świetnych blokach wygrywał 6:0. Wysoka przewaga chyba ich zdekoncentrowała, bo Pronar systematycznie odrabiał straty. Jeszcze po dobrym bloku było 19:16 dla Farta, ale od tego momentu stracił osiem punktów z rzędu.

W Kielcach z hajnowskim zespołem jest środkowy Michał Jaskulski, ale na razie nie uczestniczy w grze z powodu kontuzji.

W innym wczorajszym meczu Jadar pokonał 3:0 Avię. Po dwóch dniach w turnieju prowadzi Jadar - 2 zwycięstwa przed Fartem i Pronarem - jedno. Tabelę bez zwycięstwa zamyka Avia.

Jutro na koniec imprezy Pronar Parkiet zagra z Avią.

Jadar Radom - Pronar Parkiet Hajnówka 3:1

Sety: 22:25, 26:24, 25:15, 25:13.

Pronar Parkiet: Staniewski, Sacharewicz, Woroniecki, Kozioł, Wójcik, Żyliński, Knasiecki (libero) oraz Saczko, Matusiak, Zrajkowski, Niemiec.

Fart Kielce - Pronar Parkiet Hajnówka 1:3

Sety: 17:25, 23:25, 25:16, 20:25.

Pronar: Woroniecki, Kozioł, Matusiak, Wójcik, Staniewski, Sacharewicz, Kansiecki (libero) oraz Saczko, Niemiec, Zrajkowski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.