Dzięki Rondo Celtics mają piątkę na szóstkę - Fruwając... ?
Po wygranej z Knicks Celtics wyrównali klubowy rekord 18 zwycięstw z rzędu. Największy wkład w wygraną miał świetny w tym sezonie Rajon Rondo. W trzeciej kwarcie 22-letni rozgrywający rzucił 18 punktów, dzięki czemu Boston utrzymał wysoką przewagę z pierwszej połowy. - Rondo był niesamowity - chwalił kolegę Kevin Garnett. - W trzeciej kwarcie kompletnie przejął grę. Zagrał niemal idealnie.
Rondo zakończył mecz z 26 punktami, 6 zbiórkami i 5 asystami na koncie. 18 punktów dorzucił Ray Allen, a 12 punktów i 12 zbiórek miał Kendrick Perkins. Dla Knicks 29 punktów rzucił Quentin Richardson.
Celtics zagrali w spotkaniu z Knicks bez Glena Davisa, który w drodze na mecz miał wypadek samochodowy. Środkowy Bostonu trafił do szpitala, gdzie miał zostać do rana, jednak został wypisany. Na razie nie wiadomo czy i jak długo będzie musiał pauzować.
W cieniu wyczynów Celtics swój rekord śrubują Cleveland Cavaliers. W niedzielę pokonali Oklahoma City Thunder 102:91 i mają już na koncie 23 zwycięstwa i 4 porażki. - Musimy nadal się rozwijać. Nie możemy patrzeć w tabelę i cieszyć się z naszego rekordu. Musimy starać się grać coraz lepiej - podkreśla LeBron James. Gwiazda Cavs jest w znakomitej formie. W meczu z Thunder James rzucił 31 punktów i zaliczył 7 asyst. - LeBron to po prostu LeBron. W tym roku jest fantastyczny - skomentował trener "Kawalerzystów" Mike Brown.
Atlanta - Detroit 85:78
Boston - NY Knicks 124:105
Washington - Dallas 86:97
Oklahoma City - Cleveland 91:102