- Zależało nam na tym, aby wygrać ten mecz i mieć radosne i spokojne święta - mówi trener siatkarek z ul. Rejtana Paweł Kapica. - No i udało się, chociaż łatwo nie było. Najwięcej emocji było w pierwszym secie.
Domex wygrywał już w tej partii 24:20, ale wystarczyła chwila nieuwagi i na tablicy wyników był remis 24:24. Jednak pełna mobilizacja naszych siatkarek dała zwycięstwo do 24.
- W kolejnych dwóch setach dziewczyny prezentowały się dobrze, nie musiałam w ciągu spotkania dokonać ani jednej zmiany - dodaje szkoleniowiec.
Domex AJD 3 (26, 25, 25)
BKS II 0 (24, 22, 19)
Domex: Radoń, Pietroczuk, Krzyżanowska, Siuda, Migoń, Graczyk, Bury (l)
Pozostałe wyniki: MOSiR II Mysłowice - PLKS Pszczyna 1:3, Płomień Sosnowiec - SMS II Sosnowiec 3:1, AZS Politechnika Śląska Gliwice - Olimpia Jawor 3:0, Gaudia Trzebnica - MCKiS Jaworzno 3:0. Pauzował SPS Częstochowa.
- Mieliśmy zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, ale jak się nie dobija rywala w trzecim secie, to się przegrywa - mówi trener Delic-Polu Norwida Janusz Sikorski po porażce w Radlinie. - W dwóch pierwszych setach graliśmy poprawnie. Wygraną 3:0 i trzy punkty mieliśmy już w kieszeni. Ale, niestety, przegraliśmy bardzo zaciętego trzeciego seta, który zakończył się wynikiem 33:31. Gospodarze poczuli się pewniej i zaczęli bardzo dobrze grać w obronie. My natomiast z minuty na minutę słabliśmy. W Radlinie miałem do dyspozycji tylko dziesięciu zawodników. Reszta jest chora lub przeziębiona. Nie będę się jednak usprawiedliwiał chorobami.
Delic-Pol: Kraś, Dziurkowski, Blachura, Ferek, Boruc, Kupisz, Kapitański (libero) - Kwasowski, Lipiński, Szcześniewski.
Inne wyniki: Skra II Bełchatów - Warta Działoszyn 3:0, AZS Opole - Rosiek Syców 3:0, Sudety Kamienna Góra - Bzura Ozorków 3:0, SMS II Spała - Czarni Rząśnia 2:3.