Łatwa wygrana kadry w sparingu ?
Tyrała, zawodnik Borussii Dortmund, rozegrał już 37 spotkań w młodzieżowych i juniorskich reprezentacjach Niemiec, strzelił 22 bramki od teraz może grać tylko dla polskiej kadry.
Bramka: Przyrowski; Obrona: Celeban, Jodłowiec, Polczak, Komorwski; Pomoc: Łukasiewicz, Trałka, Boguski, Tyrała; Atak: Janczyk, Małkowski
- Na zgrupowaniu w Turcji nie szukamy kandydatów do gry w marcowym meczu z Irlandią Północną. Ale przecież potem jest mundial, Euro 2012... - mówi Rafał Ulatowski, asystent selekcjonera Leo Beenhakkera.
Tak samo Holender szukał dwa lata temu. W krajowym składzie jego drużyna pokonała Zjednoczone Emiraty Arabskie 5:2. Od pierwszej minuty wystąpili m.in.: Łukasz Fabiański, Adam Kokoszka, Dariusz Dudka, Marcin Wasilewski, Jakub Wawrzyniak, Rafał Murawski i Łukasz Garguła. Poza Kokoszką wszyscy grali tej jesieni o punkty w eliminacjach mundialu.
- Wierzę, że podobnie będzie z piłkarzami, którzy przyjechali do Turcji. Jesteśmy zbudowani ich chęcią do pracy - mówi Ulatowski.
W przeciwieństwie do meczu z ZEA teraz Leo Beenhakker zabrał trzech piłkarzy, którzy grają w klubach zagranicznych: Sebastiana Tyrałę z Borussii Dortmund, Dawida Janczyka z CSKA Moskwa i Grzegorza Krychowiaka z Bordeaux. - Świetnie się zaaklimatyzowali. Sebastian dobrze mówi po polsku, najmłodszy w kadrze Grzegorz na każdym treningu udowadnia, że nieprzypadkowo rok temu strzelił gola Brazylii na mistrzostwach świata U-20 - mówi Ulatowski.
O tym, w jakim składzie zagrają jutro Polacy, Beenhakker zadecyduje po sobotnich treningach. - Na szczęście oprócz Radka Majewskiego, który wrócił już do Polski, innych kontuzji nie ma. Wynik? Jak przegramy, świat się nie skończy. Najważniejsze, by ci chłopcy pokazali, co potrafią - kończy Ulatowski. Serbowie też grają w zupełnie rezerwowym składzie.