Olisadebe w Chinach: dobra gra, duże pieniądze ?
Tym razem Arsene Wenger włączył do kadry kilku piłkarzy pierwszego zespołu. Od początku ma zagrać m.in. 30-letni Mikael Silvestre. Francuz zawyży średnią zespołu, która w poprzednich rundach wynosiła niewiele ponad 19. I spisywała się świetnie. Kilka tygodni temu młodej drużynie Wengera nie dało rady grające w najsilniejszym składzie Wigan. Arsenal wygrał 3:0, także dzięki Polakowi, który w ostatniej minucie efektownie obronił strzał Amra Zakiego.
Dziś fantastyczne dzieciaki Wengera spotkają się z rewelacją tych rozgrywek, Burnley. Czwarta drużyna drugiej ligi w poprzedniej rundzie wyeliminowała po rzutach karnych Chelsea. - Arsenal też chcemy wyeliminować - zapowiada napastnik Martin Paterson.
Piłka nożna: Cashback 55 PLN od BetClick.com - poleca Mateusz Borek ? - reklama