- Wiadomo że każdy przed meczem z SMS-em dopisuje sobie trzy punkty, ale kiedyś i oni muszą wygrać - mówi Marcin Kozioł, zawodnik Pronaru. - Na szczęście nie miało to miejsca w starciu z nami. Chociaż zaczęliśmy bardzo spięci i to rywale grając na luzie prowadzili w pierwszym secie. Wygrywali nawet 16:10. Ale, jak to młodzi zawodnicy, zaczęli popełniać błędy, które my wykorzystaliśmy. W drugim i trzecim secie kontrolowaliśmy przebieg gry i dopisaliśmy sobie trzy punkty.
Do zakończenia pierwszej rundy zmagań zostały jeszcze dwie kolejki. Pronar u siebie zagra z AZS-em Nysa i na wyjeździe z Gwardią Wrocław.
Sety: 23:25, 14:25, 21:25.
Pronar: Kozioł, Matusiak, Woroniecki, Wójcik, Staniewski, Jaskulski, Knasiecki (libero) oraz Niemiec, Saczko.
GTPS Gorzów Wielkopolski - BBTS Bielsko-Biała 3:2, Siatkarz Wieluń - MCKiS Jaworzno 3:0, Orzeł Międzyrzecz - Gwardia Wrocław 3:1, AZS Nysa - MOS Będzin 3:0. Pauzowała Avia Świdnik.
Tabela I ligi
Zwycięzca awansuje do ekstraklasy, a drugi zespół zagra w barażu. Dwie ostatnie drużyny spadają