Siatkówka. W II lidze

Komplet punktów zainkasowały w sobotę siatkarki Politechniki. Dwa zdobył zespół Delic-Polu. Nie powiodło się natomiast zawodniczkom Częstochowianki.

Pierwszego seta rezerwami z BKS-u Bielsko siatkarki SPS wyraźnie przespały. Przegrywały już 1:8 i mimo że w końcówce udało im się doprowadzić do remisu (20:20), partię wygrały bielszczanki. W kolejnych SPS kontrolował grę. Duża w tym zasługa rozgrywającej Aleksandry Stachowicz oraz doświadczonej Urszuli Jędrys-Szynkiel.

BKS II Bielsko-Biała - SPS Politechnika Częstochowa 1:3 (25:22, 21:25, 20:25, 15:25)

SPS: Stachowicz, Korecka, Kudzia, Nieczyporowska, Kowalska, Jędrys-Szynkiel, Kędzia (l) - Tysarczyk, Antos

- Gliwice były zespołem zdecydowanie lepszym - ocenia trener Częstochowianki Paweł Kapica mecz z Politechniką Śląską. - My dobrze zagraliśmy jedynie w drugim secie. W pierwszym i trzecim jakoś niespecjalnie się nam układało.

Domex AJD Częstochowa - AZS Politechnika Śląska Gliwice 0:3 (19:25, 20:25, 12:25)

AJD: Radoń, Pietroczuk, Krzyżanowska, Kokoszczyk, Siuda, Graczyk, Bury (l) - Maciejewska, Migoń, Golis, Kutak, Walaszczyk

Wyniki: Olimpia Jawor - PLKS Pszczyna 3:0, MCKiS Jaworzno - MOSiR II Mysłowice 1:3, Gaudia - Płomień Sosnowiec 3:1. cw

Pięć setów z SMS-em

Tylko dwa punkty wywalczyli z ostatnim w tabeli SMS-em PZPS-em Spała siatkarze II-ligowego Delic-Polu Norwida. W inauguracyjnej partii goście mocno serwowali, z czym częstochowianie nie mogli sobie poradzić. - Drugiego seta wygraliśmy dość szczęśliwie - mówi trener Delic-Polu Janusz Sikorski. - Niestety, zamiast wygrać 3:1 i zdobyć trzy punkty, przegraliśmy czwartego seta. Tradycyjnie już ze Spałą dzielimy się punktami. ak

Delic-Pol Norwid - SMS II PZPS Spała 3:2 (19:25,26:24,25:15,24:26,15:10)

Delic-Pol: Kwasowski, Dziurkowski, Balchura, Ferek, Szcześniewski, Kupisz, Ciupa (libero) - Kraś, Boruc, Swodczyk, Sokołowski.

Inne wyniki: Warta Działoszyn - Rosiek Syców 0:3, Górnik Radlin - Czarni Rząśnia 2:3, Skra II - Bzura Ozorków 3:1, Cementowania Opole - Sudety Kamienna Góra 1:3.