Ferrari otwiera sezon - kosmiczne technologie ?
Powrót Roberta Kubicy do wyścigów gokartowych jest dla tego sportu dużym wydarzeniem. Polski kierowca zaprojektował karta dla włoskiej firmy Birel, z którą współpracował zanim przeniósł się do wyścigów samochodowych. Od czasu startów w gokartach Kubica przeszedł długą drogę, ale karting nadal go pasjonuje. - Chciałem uaktywnić się w świecie kartingu, bo to jest dyscyplina, która pozwoliła mi zaistnieć i wejść na ścieżkę prowadzącą do F1. Wciąż kocham karting - mówi Kubica, który ostatnio o sposoby kierowania własnym zespołem podpytywał Kimiego Räikkönena. Fiński mistrz świata z 2007 roku miał swoje teamy w Formule BMW i Formule 3.
Oficjalna prezentacja projektu "Kubica Kart", łącznie z przedstawieniem kierowców, ma się odbyć w grudniu. Polski kierowca będzie odpowiedzialny za wybór zawodników, ale i kwestie techniczne. Gokarty będą oznaczone symbolami RK. - Jestem przekonany, że współpraca z firmą Birel będzie sukcesem komercyjnym i technicznym. Razem możemy znacznie rozwinąć ten projekt - tłumaczy kierowca BMW Sauber. - Chciałbym przede wszystkim przekazać swoje doświadczenie młodym kierowcom. Chcę im pomóc w odnoszeniu sukcesów w wyścigach kartingowych, ale może także w stawianiu pierwszych kroków w wyścigach samochodowych.
- Mario Theissen zapowiada walkę o mistrzostwo. Będzie jednak ciężko, bo dużo nowych czynników wchodzi do gry - powiedział dla f1.com Robert Kubica ? .
Czy rzeczywiście całe zamieszanie z KERS to będzie tylko poligon na torze F1, który ma nieść doświadczenia dla takich firm jak Renault, BMW, Ferrari (Fiat, Alfa), Toyota, Honda, aby w roku 2010 w salonach sprzedaży pojawiły się tabliczki z krzyczącym napisem "KERS - 50 % taniej!"? - pisze Bartosz Raj ?