Real na kolanach na Santiago Bernabeu

Jerzy Dudek wpuścił trzy bramki bramki, a jego Real Madryt odpadł w 1/16 Pucharu Króla z trzecioligowym Realem Union.

Rijkard zmieni Schuster w Realu? ? Zobacz bramki ?

"Realu wstyd!" - krzyczy ze swojej strony internetowej hiszpański dziennik Marca. Piłkarze mistrz Hiszpanii wygrali na swoim boisku 4:3 z Realem Union, a mimo to odpadli z dalszej rywalizacji w Pucharze Króla. Piłkarze trzecioligowca upokorzyli "Królewskich" na Santiago Bernabeu strzelając bardziej utytułowanym rywalom aż trzy bramki na ich stadionie. Jerzy Dudek nie zawinił przy żadnej z bramek. Mógł mieć pretensje do swoich obrońców, którzy zagrali, jak to określiła "Marca", katastrofalnie.

Real musiał ten mecz wygrać. W pierwszym spotkaniu przegrał na wyjeździe 3:2 i wystarczyłoby zaledwie zwycięstwo 1:0 lub 2:1. Skazywani na pożarcie gracze Union rozpoczęli jednak z wielkim animuszem. Już w 14. minucie prowadzili 1:0.

Po dwóch trafieniach Raula i jednej bramce Antonio Bueno Real prowadził 3:2, ale taki wynik oznaczał tylko dogrywkę. W 86. minucie swojego trzeciego gola, a czwartego dla Realu strzelił Raul i wydawało się, że "Królewskim" ujdzie na sucho fatalna gra w obronie.

Tylko cztery minuty cieszyli się piłkarze Realu z awansu do kolejnej rundy Puchary Króla. Tuż przed końcowym gwizdkiem strzałem głową Jerzego Dudka pokonał Romo i to Real Union, dzięki korzystniejszemu stosunkowi bramek na wyjeździe, świętował awans do 1/8 pucharu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.