Siatkarskie

W sobotę dojdzie do pojedynku dwóch częstochowskich zespołów grających w drugiej lidze. SPS Politechnika podejmować będzie AJD Domex Częstochowiankę.

Menedżer SPS Janusz Majkusiak nie ukrywa, że bardzo zależy mu na zwycięstwie. - Oczywiście, mecze derbowe rządzą się swoimi prawami, ale mam nadzieję, że to nasz zespół udowodni, kto jest lepszy w Częstochowie - mówi. - Zawsze na pojedynki z lokalnymi drużynami zespół odpowiednio się mobilizuje. Liczę, że kibice, którzy pojawią się na tym spotkaniu, zobaczą siatkówkę w naprawdę dobrym wydaniu.

O tym, jak ważny jest to mecz dla SPS-u, może świadczyć fakt, iż trener siatkarek Politechniki Andrzej Solski nie wybrał się w środę na spotkanie swoich podopiecznych do Gliwic, tylko oglądał mecz Częstochowianki, która w hali przy ul. Rejtana grała z PLKS Pszczyna.

- Faworytem w tym spotkaniu nie będziemy - twierdzi trener AJD Paweł Kapica. - Przed sezonem graliśmy dwukrotnie z SPS-em, dwa razy przegrywaliśmy. Na pewno jednak łatwo punktów nie oddamy. Liczę na mobilizację w naszej drużynie. Zależy nam na tym, żeby pokazać się z jak najlepszej strony.

Sobotnie spotkanie rozegrane zostanie w hali Politechnik, al. AK 23/25 o godz. 19.