W Gedanii po raz pierwszy w sezonie zagrała ukraińska rozgrywająca Jana Sawoczkina. Zabrakło jej rodaczki Natalii Ziemcowej, która czeka na certyfikat z ukraińskiej federacji. Jej obecność niewiele by jednak zmieniła. Jedyny moment, kiedy Gedania podjęła walkę, miał miejsce w drugim secie. Przy prowadzeniu 18:12 Gwardia straciła siedem punktów z rzędu. Końcówka seta znów należała jednak do wrocławianek, które potem zmiażdżyły rywalki w secie trzecim.
Gwardia Wrocław - Gedania Żukowo 3:0. Sety: 25:19, 25:22, 25:14. Gedania: Sawoczkina, Nuszel, Tokarska, Skowrońska, Szymańska, Wellna, Durajczyk (l) oraz Pasznik, Szpak, Kaliszuk.
