Reprezentantka Polski w tej kategorii wiekowej została powołana na turniej w Bratysławie, podobnie jak jej pięć innych koleżanek objętych szkoleniem centralnym. Obok Wabik w stolicy naszych południowych sąsiadów zagrają także: Karolina Komosińska, Olga Szymańska, Paulina Nowacka, Katarzyna Nowocień i Monika Żbikowska. Jednak największe szanse na wysoką lokatę w imprezie rangi Pro Tour ma właśnie radomianka. Spośród Polek jest najwyżej sklasyfikowaną pingpongistką w rankingu Europejskiej Federacji Tenisa Stołowego (ETTU). Córka znanego przed laty tenisisty stołowego Broni Radom Radosława Wabika zajmuje obecnie 46. miejsce w Europie. Wart podkreślenia jest jednak fakt, że zawodniczka z grodu nad Mleczną jest o rok młodsza od swoich rywalek.
- Po uaktualnieniu klasyfikacji, która nastąpi z końcem roku, może się okazać, że Sandra wskoczy do pierwszej dwudziestki. Wiele jej europejskich przeciwniczek kończy wiek kadetki i choćby dlatego jej awans jest niemal przesądzony. Mam nadzieję, że podczas najbliższego startu w Bratysławie pokaże dobrą formę i zdobędzie pokaźną liczbę punktów do klasyfikacji - powiedział "Gazecie" Radosław Wabik, który jest także trenerem młodej radomianki.
Zawodniczkę stać na dobry wynik, a świadczy o tym jej aktualna dyspozycja sportowa. Przed tygodniem, podczas pierwszego w tym sezonie Ogólnopolskiego Turnieju Klasyfikacyjnego, zajęła trzecią lokatę.
