Koszykarze z Olsztyna stracili swoje atuty

Zawodnicy Inter Parts AZS UWM nie sprostali faworyzowanej drużynie z Radomia 69:81. - Nie rozdzieramy z tego powodu szat, bo najważniejsze mecze dopiero przed nami - mówi Tomasz Majchrowicz, trener olsztynian

Kibice, którzy licznie przybyli do hali w Kortowie, po cichu liczyli na niespodziankę i trzecie z rzędu zwycięstwo swoich ulubieńców. Niestety, zespół Rosa-Sport, którego celem jest awans do pierwszej ligi, okazał się poza zasięgiem.

Gospodarze już na początku niepotrzebnie złapali kilka fauli ofensywnych, jak np. Łukasz Muszyński, czy Rafał Chudzik. Wprawdzie sędziowie po meczu sami przyznali, że zbyt drobiazgowo gwizdali w pierwszej połowie, za co zresztą zostali upomnieni przez komisarza zawodów, to dla olsztynian było to marne pocieszenie.

O porażce przesądziła druga kwarta, w której Inter Parts AZS UWM zdobył 10 pkt, podczas gdy rywale aż 29! Koszykarze z Olsztyna nie prezentowali tego, z czego chcą słynąć w drugiej lidze, a więc agresywnej obrony i szybkich kontrataków (pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 50:26).

- W drugiej kwarcie wlekliśmy się na boisku, brakowało nam energii i pasji - przyznaje Tomasz Majchrowicz, szkoleniowiec Inter Parts AZS UWM. - Nie mam zamiaru usprawiedliwiać mojego zespołu, ale niektóre błędne decyzje sędziów na każdy zespół wpłynęłyby deprymująco. Nie da się ukryć, że słabo spisywaliśmy się w obronie. Rywale takich prezentów nie marnowali, wykazując się przy tym bardzo dobrą skutecznością w rzutach. Całą tę kwartę oddaliśmy rywalom, a odrobić z takim przeciwnikiem stratę ponad 20 pkt to byłby ogromny sukces.

Zespół Rosa-Sport był zdecydowanie skuteczniejszy w rzutach osobistych (76 proc.) - olsztynianie nie trafili do kosza aż 12 razy (56 proc.).

Wprawdzie w trzeciej i czwartej kwarcie gospodarze byli lepsi (24:13, 19:18), a w pewnym momencie przegrywali tylko ośmioma oczkami, to radomianie nie dali już sobie wyrwać zwycięstwa. - W przerwie powiedziałem zawodnikom, że musimy zagrać tak, aby stworzyć sobie perspektywę kolejnych pojedynków - dodaje Majchrowicz. - Swoją postawą musimy udowodnić, że jesteśmy w stanie utrzymać się w rozgrywkach.

Teraz koszykarzy Inter Parts AZS UWM czeka dwutygodniowa przerwa w lidze - dopiero 8 listopada przed własną publicznością zmierzą się z Turem Bielsk Podlaski.

Punkty dla Inter Parts AZS UWM: Panewski 12, Zalewski 11, Chudzik 9, Muszyński 15, Konsek 6 oraz Bacławski 6, Kacprzak 5, Janiewski 4, Iwicki 1, Rosiński, Kułakowski

Pozostałe wyniki 5. kolejki

OSSM PZKosz Sopot - Norgips Piaseczno 57:87, Tur Bielsk Podlaski - UKS Łęczyce 114:112, AZS WSGK Kutno - ŻTS Nowy Dwór Gd. 85:94, Legia Warszawa - Tempcold AZS PW Warszawa 91:101, Bonduelle Gniewkowo - Księżak Łowicz 76:68, KPSW Astoria Bydgoszcz - SIDEn MMKS VIII LO Toruń 97:86

II LIGA