Rozmowy na temat wypożyczenia 33-letniego Anglika trwają. Beckham miałby trafić do Milanu na trzy miesiące od stycznia 2009 roku. Pozwoliłoby mu to utrzymać kontakt z reprezentacją, gdy jego klub w amerykańskiej MLS będzie miał przerwę w rozgrywkach.
Niektórzy eksperci twierdza, że przyjście Beckhama może zaburzyć równowagę w zespole z Mediolanu. Carlo Ancelotti jest jednak przekonany, że ma rację. - Mistrzowie zawsze pomagają, nigdy nie są problemem - powiedział trener Milanu w "La Gazzetto dello Sport". - Beckham to świetny piłkarz, może grać na wielu pozycjach, zarówno na środku pomocy, jak i na skrzydle - dodał.
Oficjalna strona Davida Beckhama wystosowała pierwszy oficjalny komunikat, odkąd mówi się o wypożyczeniu do Milanu. "Potwierdzamy, że prowadzimy rozmowy z Milanem na temat wypożyczenia na początku nowego roku. David pozostanie zawodnikiem Galaxy i na pewno wróci na początek rozgrywek (w marcu) do Los Angeles." - czytamy w oświadczeniu.
Prezes Interu Mediolan Massimo Moratti, stwierdził, że władze lokalnego rywala ściągając Beckhama i podpisując wcześniej kontrakt z Ronaldinho pokazują, że ciągle żyją przeszłością. Ancelotti nic sobie nie robi z zaczepek Morattiego. - Ronaldinho pracuje na treningach jak szalony. Koledzy z zespołu i kibice go uwielbiają. On jeszcze się rozwinie - powiedział trener Milanu.