Beckham w galaktycznym Milanie

misza 22.10.2008 20:50

W styczniu Milan wypożyczy Davida Beckhama z Los Angeles Galaxy. Anglik kolejny raz wraca do wielkiej piłki, choć już kilka razy jego kariera wydawała się skończona.

Kiedy odchodził z Manchesteru United do Realu, mówiło się, że przeprowadza się na życzenie żony, by być bliżej centrum światowej mody. Gdy Real zamieniał na Los Angeles Galaxy, podobno spełniał jej marzenia o karierze aktorki i modelki. Teraz przenosi się do Mediolanu, światowej stolicy mody. Czyżby znów na życzenie żony?

Po każdym transferze Beckham udowadniał jednak, że najbardziej zależy mu na futbolu. Pod względem ambicji bił na głowę nieprzepadających za pracą gwiazdorów współczesnej piłki.

W galaktycznym Realu z błyszczącego kilka razy na mecz geniusza zamienił się w wyrobnika pracującego na gole i asysty Zinedine'a Zidane'a, Ronaldo i Luisa Figo. Gdy przez drużynę przeszła zawierucha i trener Fabio Capello zrezygnował z Anglika, ten harówką na treningach sprawił, że Włoch przyznał się do błędu. Przywrócił go do składu, a Beckham był obok Ikera Casillasa najlepszym piłkarzem zdobywającego pierwsze mistrzostwo od czterech lat Realu.

Gdy cieszył się z tytułu, miał już podpisany niewyobrażalny kontrakt z Galaxy. W pięć lat miał zarobić 250 mln dolarów. Dla wielu umowa była tożsama ze złożeniem rezygnacji z gry w reprezentacji.

Błąd! Beckham do kadry wrócił. Mało brakowało, by uratował pracę Steve'owi McClarenowi, a Anglię wprowadził do Euro. Nie udało się. Na początku kadencji nowego selekcjonera Fabio Capello Beckham znów z kadry wyleciał. Wrócił już nie jako lider, ale piłkarz zadaniowy, który w ostatnich minutach ma utrzymać wynik.

Dla niego to za mało. A byłoby gorzej, bo za kilka dni Beckham skończy drugi sezon w Major League Soccer. Jego Galaxy znów nie zakwalifikowało się do play-off. Następny mecz zagrałby dopiero w kwietniu. A Capello oświadczył, że dla piłkarza, który nie gra w klubie, nie ma miejsca w kadrze na towarzyskie spotkanie z Hiszpanią i marcowe mecze o punkty.

Stąd pomysł Anglika na przejście do Milanu. Według wiceprezesa Adriano Gallianiego Beckham stawi się w klubie 1 stycznia. Na jak długo, nie wiadomo. Wątpliwe jednak, by opuścił początek MLS wypadający w kwietniu. Chyba że Milan wykupi go i stworzy drużynę, która w galaktyczności przebije nawet Real. Na San Siro gra już trzech zdobywców Złotej Piłki - Kaka, Ronaldinho i Andrij Szewczenko - młody gwiazdor Alexandre Pato i legenda futbolu Paolo Maldini.