Nie udało się załatwić formalnych spraw, związanych w przejściem do zespołu Marka Rozporskiego, Kamila Kwiecienia, Łukasza Szymańskiego oraz Andrzeja Klingera. Na dodatek nie zagrają dwaj czołowi zawodnicy Szczypiorniaka, Patryk Terlecki (ma problemy z plecami) oraz Adrian Wojciechowski, który od kilku miesięcy leczy kontuzję kolana.
- Adrian trenuje z nami, ale nie na 100 procent, dlatego nie chcemy ryzykować - mówi Karol Adamowicz, trener olsztyńskiej drużyny.
Oznacza to, że w Gryfinie nie zagra aż sześciu podstawowych zawodników. - To będzie niezwykle trudny mecz - mówi szkoleniowiec akademików. - Ciężko nam będzie powalczyć o dobry wynik, nie mówiąc już o zwycięstwie czy o remisie.
Do rozgrywek olsztynianie przygotowywali się od początku lipca. Mają za sobą m.in. obóz w czeskiej Karvinie, rozgrywali też sparingi, m.in. z Jurandem Ciechanów (przegrany 26:42). Zajęli też trzecie miejsce na VII Memoriale Zbigniewa Majewskiego w Ostrołęce (dwa mecze wygrane i dwa przegrane). - Okres przygotowawczy powinienem podzielić na dwie części - mówi Karol Adamowicz. - Z pierwszej z nich jestem bardzo zadowolony, gorzej było z ostatnimi trzema tygodniami. Niestety, część zawodników, którzy studiują, miało na głowie zaliczenia i egzaminy, dlatego nie mogli uczestniczyć w zajęciach.
Energetyk już w zeszłym sezonie był jednym z czołowych zespołów drugiej ligi - wzmocnił się przed kilkoma tygodniami trzema zawodnikami z AZS-u AWF Gorzów Wielkopolski: bramkarzem Łukaszem Szottem, lewoskrzydłowym Adamem Wojciechowskim oraz Łukaszem Krzyżanowski, który występuje na lewym rozegraniu.
Spotkanie rozpocznie się w najbliższą sobotę, 4 października, o godz. 18.
Spotkania 1. kolejki:
Gwardia Koszalin - Sambor Tczew, Energetyk Gryfino - AZS UWM Szczypiorniak, MKS Drumed Grudziądz - Sokół Gdańsk
MMTS II Kwidzyn - AZS UKW Bydgoszcz, Pomezania Malbork - AZS Politechnika Gdańska