Świat o zawieszeniu PZPN: Możecie stracic Ero ?
Władze związku zamierzają doprowadzić do zaplanowanego na 30 października zjazdu PZPN i przeprowadzić wybory nowego prezesa (o kolejną reelekcję nie będzie ubiegał się urzędujący od 1999 roku Michał Listkiewicz), mimo że w poniedziałek Trybunał Arbitrażowy przy PKOl zdecydował się ustanowić Roberta Zawłockiego kuratorem PZPN. - W PZPN rządzi zarząd, a nie kurator - powiedział Koźmiński. - A zarząd wykonuje polecenia UEFA i FIFA. 30 października jest zjazd, na którym odbędą się wybory nowego prezesa PZPN - oznajmił.
Zarówno światowa, jak i europejska federacja piłkarska oceniły we wtorek zawieszenie dotychczasowych władz PZPN jako nielegalne. FIFA i UEFA podkreśliły, że nie uznają decyzji Trybunału, a władze w krajowym futbolu nadal stanowi zarząd z Michałem Listkiewiczem na czele. - Kurator przekonał się, że możliwe jest tylko jego współrządzenie, zaś wszelkie jego decyzje podjęte odnośnie zjazdu są nieaktualne - zakończył Koźmiński.
Lista ubiegających się o funkcję szefa piłkarskiej centrali zamknięta została we wtorek o północy. Wymaganą liczbę głosów uzyskało czterech kandydatów, ale zarząd nie ujawnił, który z nich miał największe poparcie. Wymaganej ilości głosów nie zdobył piąty kandydat Janusz Jesionek. Wcześniej wycofał się Ryszard Czarnecki.
- Wybrani przez nas ludzie to różne osobowości i cztery różne programy. Dziś rozpoczyna się kampania - powiedział członek zarządu Jerzy Engel.
Tydzień przed zjazdem, 23 i 24 października sprawą PZPN zajmie się Komitet Wykonawczy FIFA. W przypadku ingerencji rządu w sprawy federacji krajowych, a za taką FIFA i UEFA uznały wprowadzenie kuratora, grozi im zawieszenie w prawach członka federacji międzynarodowej oraz wykluczenie z wszelkich rozgrywek. Pod znakiem zapytania stanęłaby również organizacja przez Polskę Euro-2012.