Jak wyglądają szanse Agnieszki na Masters?
W mijającym tygodniu Zwonariewa doszła do półfinału turnieju w Pekinie, gdzie uległa w trzech setach późniejszej zwyciężczyni, Serbce Jelenie Janković. Radwańska w tej samej imprezie odpadła w pierwszej rundzie i straciła 125 punktów przewagi nad Rosjanką w rankingu Race to the Championship. W poniedziałkowym zestawieniu Zwonariewa będzie dziewiąta z czterema punktami przewagi nad dziesiątą Isią.
W tym tygodniu obie zawodniczki, podobnie jak niemal cała światowa czołówka, wystąpią w Stuttgarcie. Radwańska, rozstawiona z ósemką, zacznie od meczu z kwalifikantką. Jeśli wygra, zagra w drugiej rundzie z Białorusinką Wiktorią Azarenką bądź Węgierką Agnes Szavay. W ewentualnym ćwierćfinale na drodze Polki stanie zapewne Elena Dementiewa.
Turniejową siódemkę, Wierę Zwonariewą, w pierwszej rundzie czeka trudny mecz ze Słowaczką Danielą Hantuchową. W tej samej części drabinki znajduje się też rozstawiona z dwójką Janković. Ewentualny rewanż za turniej w Pekinie Zwonariewa może wziąć w ćwierćfinale.
Radwańską w Stuttgarcie zobaczymy też w deblu, w parze z Azarenką zmierzy się w pierwszej rundzie z Hiszpankami: Nurią Llagostera Vives i Arantxą Parra Santonja. Alicja Jans i Klaudia Rosolska nie miały szczęścia w losowaniu. Trafiły na rozstawione Kvetę Peschke z Czech i Australijkę Rennae Stubbs.
Bartosz Raj: Po co Radwańska gra debla?