Adriano Galliani, Cobolli Gigli i Massimo Moratti. Ludzie Milanu, Interu i Juventusu. Rozmawiają o derby i zawiązują pakt. "Mówimy stanowcze "Nie" przemocy, bezkompromisowości i wulgarności w futbolu. Piłka nożna powinna oznaczać uczciwość, emocje i zabawę. I oczywiście gole." Prezesi biorą się pod ręce, poklepują i uśmiechają.
Massimo Moratti: Pomiędzy kierownikami klubów panuje wzajemna przyjaźń i szacunek. Wszelkie przesłanki wskazują na to, że będzie to sezon pod znakiem fair play.
Cobolli Gigli: Tak, i w Juve narzuciliśmy sobie etyczny kodeks. Ale to co na prawdę ma znaczenie to, to co jest w głowach głównych aktorów, zaczynając od nas, kierujących klubami, aż po trenerów i zawodników: musimy zrobić wszystko by uniknąć kontuzji i zawsze pamiętać, że właśnie na boisku można pokazać prawdziwe wartości.
Adriano Galliani: Wydaje mi się, po 4 kolejkach rozgrywek, że rywalizacja jest dość spokojna. Także błędy sędziów są akceptowane z większą dozą fair-play ze strony kierowników. Poza tym, wszyscy szefowie klubów są zainteresowani żeby futbol dobrze się rozwijał. Kłótnie nam nie służą.
Włoskie spojrzenie na świat sportu - polski sewis "la Gazzetta dello Sport" ?
