Ancelotti na ruszcie po porażce Milanu, Juventus ze skromnym zwycięstwem

Carlo Ancelotti zagrożony? "La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że nad trenerem Milanu zbierają się czarne chmury. Porażka Milanu w Genui jego sytuację tylko pogorszyła. W innym meczu minimalnie lepszy od Udinese okazał się Juventus Turyn.

Blog Rafała Steca: 10 pytań o przywiędły Milan ?

Sprawdź wszystkie wyniki ligi włoskiej oraz innych lig europejskich ?

Milan jest w dołku, Ancelotti próbuje dodać mu otuchy - pisze włoski dziennik. Atmosfera w Milanie jest ciężka. Żeby ją trochę poprawić Ancellotti postanowił zabrać cały zespół do kina. Ale wcale nie po to, by się bawić. Najpierw pokazał drużynie przegrany 1:2 mecz z Bologną i wytłumaczył popełnione błędy. Potem, wzbudzając entuzjazm, przypomniał mecz Milan - Manchester, zwycięski (3:0) półfinał Ligi Mistrzów z roku 2007. W końcu poprowadził trening, prosząc o szczególne skupienie w fazie defensywnej, a w ofensywie obserwując progres Kaki i to, jak Brazylijczyk zgodnie współpracuje z Szewczenką - tak wyglądały przygotowania do niedzielnego meczu 2. kolejki Serie A z Genoą.

Niestety przygotowania szlag trafił, Milan przegrał 0:2 i jest na dnie tabeli.

Arrigo Sacchi, uważny obserwator rossonerich zauważa: - Ta drużyna była zawsze bardzo cierpliwa i w końcu doszła do wspaniałych wyników. Tym razem też tak będzie, bo Ancelotti jest najlepszym trenerem dla tej grupy mistrzów, a zarządzający o tym wiedzą. Carlo ma wiedzę i znajomości, spryt i wielkie doświadczenie.

Pewnie, tylko że od tygodni trener jest na ruszcie, bo zespół, w rozpoczętym właśnie sezonie jeszcze nikogo nie oczarował - ripostuje "La Gazzetta dello Sport".

Ancellotti poza swoim "wkurzyłem się, teraz trzeba biegać" wypowiedzianym zaraz po nokaucie w meczu towarzyskim z Lugano (Milan przegrał ze Szwajcarami 0:2), nie sroży się. Wie dobrze, że nie ma co nadmiernie przeć, czy okazywać siłę. Absolutną koniecznością jest natomiast odnalezienie jedności zespołu i ducha poświęcenia.

Z punktu widzenia taktyki, nie dzieje się nic nowego: moduł 4-3-2-1 jest tym , w którym zawodnicy odnajdują się najlepiej. Próba zmiany systemu na 4-2-3-1, byłaby w tym momencie ryzykowna. Trudno, najwyżej ktoś z zarządu będzie kręcił nosem, gdy zobaczy dwóch mistrzów na ławce rezerwowych albo nawet na trybunach: w dwunastu nie można grać, a równowaga jest od zawsze najważniejsza dla zwycięskiej drużyny.

Milan nadal bez zwycięstwa w Serie A ?

Kibice mu ufają

Trzęsie się ławka Ancelottiego, co o tym myślicie? - zapytała swych czytelników gazzetta.it - 40 proc. odpowiedzi to: "nie ma sensu teraz zmieniać trenera", według 30 proc. należy "zaczekać na mecz z Genoą", a 27 proc. odpowiadających opowiada się za zmianą trenera. - Kibice ratują ławkę Ancelottiemu - komentuje wyniki sondażu portal "La Gazzetty". Ciekawe jak te wynik wyglądają po porażce z Genuą.

Lippi: Wygraliśmy tak jak lubię. De Rossi: Gole dla teścia ?

Skromna wygrana Juventusu

Na inaugurację rozgrywek Juventus Turyn zremisłował Z Fiorentiną 1:1. W drugiej kolejce piłkarzom "Starej Damy" przyszło się zmierzyć z drużyną Udinese. Przez większą część spotkania, żadna z drużyn nie potrafiła trafić do siatki. W 67. minucie spotkania sztuka ta udała się Amauriemu. Juventus prowadzenia już nie oddał i wygrał z Udinese 1:0. W ligowej tabeli Juve jest szósty, a Udinese zajmuje siódme miejsce. Prowadzi Lazio Rzym.

Raikkonen: Wygrywałem w Ferrari, zostaję w Ferrari ?

Raikkonen: Pomóc Massie? Chcę wygrać ?

Copyright © Agora SA