Alojzy Świderek: Reprezentacji potrzeba świeżej krwi

Spotkania przeciwko Belgom będą meczami prawdy dla Raula Lozano i jego podopiecznych. Szanse mocno osłabionej kontuzjami reprezentacji Polski w wywiadzie dla serwisu Reprezentacja.net ocenił drugi selekcjoner - Alojzy Świderek.

Reprezentacja.net: Baraże do mistrzostw Europy są ostatnim występem naszych reprezentantów w tym sezonie, być może także ostatnimi spotkaniami kadry pod wodzą duetu Lozano - Świderek. Jak zamierzacie pozytywnie zakończyć tegoroczny sezon reprezentacyjny, dysponując tak mocno osłabionym z powodu kontuzji składem?

Alojzy Świderek: - Myślę, że dolegliwości mniejsze czy większe mają wszyscy grający na tym poziomie. Zdrowego zawodnika nie ma, kiedy trenuje się wyczynowo sport, przeciążenia organizmu są ogromne i często skutkują dolegliwościami, kontuzjami. Czasem problemy są większe, czasem mniej poważne, ale rozumiemy, że niektóre z nich wymagają natychmiastowego leczenia, a to skutkuje wykluczeniem z przygotowań niektórych zawodników. Mimo tego chcemy w pozytywny sposób zakończyć ten sezon. Podobnie myślą zawodnicy. Zrobiliśmy źle nie kwalifikując się w odpowiednim czasie do mistrzostw Europy 2009, więc teraz musimy to poprawić. Jesteśmy tego świadomi i chcemy być na te dwa mecze w najlepszej z możliwych dyspozycji.

Przy wyrównanym składzie, bez większych konsekwencji można zastąpić jednego, dwóch zawodników z podstawowej szóstki. Gdy jednak nie ma jednocześnie pierwszego rozgrywającego, atakującego, libero, a Michał Winiarski, podstawowy przyjmujący, również nie zagra z Belgami...

- Ja zawsze powtarzałem, że nasi zmiennicy grają na bardzo wysokim poziomie, podobnym, jak "szóstkowi" siatkarze. Będą mieli dodatkową okazję, żeby udowodnić, że właśnie tak jest.

Termin baraży jest niefortunny, kluby zaczynają wkrótce rozgrywki lig krajowych. Czy nie mieliście problemów z namówieniem do gry zawodników przygotowujących się już do sezonu klubowego?

- Zgadzam się, termin jest absolutnie niefortunny i myślę, że należałoby się zastanowić na przyszłość, co zrobić w takim przypadku jak nasz. Oczywiście, zaczęły się zgrupowania w klubach, zawodnicy są w zupełnie innym stadium przygotowań niż na Igrzyskach. Zawsze po takim turnieju przychodzi stan, w którym jakby uchodzi powietrze i potrzeba kilku dni, aby się z powrotem odnaleźć w rytmie treningowym. Siatkarze nie trenowali przez dłuższy czas, poza kilkoma wizytami na siłowni, o które ich prosiliśmy. Mam nadzieję, że większość z nich to zrealizowała. W pierwszych dniach powracaliśmy do cyklu treningowego, aby to nie oni odbijali się od piłki, ale piłka od nich (śmiech).

O mistrzostwach świata w 2014 oraz kandydaturze Alojzego Świderka na trenera żeńskiej reprezentacji przeczytać można w serwisie Reprezentacja.net ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.