Racing wciska Ebiego Anglikom i Rosjanom ?
Napastnik reprezentacji Polski ma spotkać się władzami Boltonu, aby sfinalizować kontrakt, który ma również zawierać możliwość wykupu zawodnika po okresie dwunastomiesięcznego wypożyczenia..
Klub z Santander od dłuższego już czasu chce pozbyć się Smolarka. Prezes Racingu Francisco Pernia ma dość reprezentanta Polski. W lipcu próbował go sprzedać do Toulouse. Ustalono nawet kwotę odstępnego (4,5 mln euro) i czekano tylko na zgodę Ebiego. Polak chciał jednak zarabiać w 17. zespole Ligue 1 tyle samo co w Hiszpanii (1,2 mln euro rocznie) i negocjował trzy tygodnie. W tym czasie zmienił agenta, co jeszcze rozmowy przeciągnęło. Gdy w końcu się zdecydował, Toulouse kupiło Sorena Larsena. Oferta Boltonu może być więc ostatnią okazją do sprzedania Polaka, jako że okno transferowe wkrótce zostanie zamknięte.
Ebi nie byłby pierwszym Polakiem w Boltonie. Wcześniej swoich sił próbowali tam Grzegorz Rasiak, a w szkółce drużyny przebywali Błażej Augustyn i Jarosław Fojut. Ten drugi niby jest w drużynie, ale nie może przebić się do składu.
Decyzji w sprawie Smolarka możemy spodziewać się w najbliższych dniach. Dziś Ebi przebywa na testach i jeżeli wszystko pójdzie dobrze, zostanie zawodnikiem Boltonu.