Colin Jackson: Superludzie są na świecie

- Rekord na setkę blondyna o niebieskich oczach? Dlaczego nie. Musi mieć tylko w mięśniach superszybki gen - mówi czarnoskóry Colin Jackson, jeden z najwspanialszych lekkoatletów.

Fenomenalny Bolt pobił rekord Johnsona na 200 m

Radosław Leniarski: Czy sądzi pan, że w dzisiejszych czasach można pobić rekord świata bez dopingu? Ja mam wątpliwości...

Colin Jackson*: Tak, tak, tak. Wierzę. W dokumencie, który skończyłem dla BBC, pokazujemy, że istnieją superludzie dysponujący wyjątkowymi włóknami mięśniowymi. Ci ludzie pozwalają wierzyć w czystą lekkoatletykę i w to, że są sportowcy, którzy mają szybkie nogi dzięki naturalnej genetyce. Inaczej można to nazwać talentem. My nazywamy ich dla potrzeb filmu geniuszami sprintu.

W mięśniach przeciętnego człowieka znajduje się 2 proc. takich tkanek. Przeprowadziłem sobie biopsję, czyli zbadałem kawałek swojego mięśnia, i okazało się, że w moim udzie jest większość szybkich włókien mięśniowych i aż 25 proc. superszybkich. To wyjaśnia moje sukcesy również na 60 m ppł w hali (rekord świata Jacksona z 1994 wciąż jest aktualny). Byłem wybitnym sportowcem, ale jestem pewien, że pod względem obecności superszybkich włókien w Pekinie znaleźlibyśmy wielu lepszych. Jeśli taki zawodnik trafi na dobrego trenera, korzystne otoczenie, uniknie kontuzji - rekord jest zagrożony.

Może to wyjaśnia sukcesy jamajskich sprinterów. Pan również ma jamajskie korzenie...

- 90 proc. Jamajczyków posiada superszybkie włókna, 90 proc. Kenijczyków, 100 proc. Nigeryjczyków.

Na Jamajce ludzie uwielbiają rywalizować w sporcie. Zawody szkolne w lekkoatletyce oglądają dziesiątki tysięcy ludzi. Jest to więc samonapędzający się system.

Procenty wskazują, że również biały Europejczyk może szybko biegać. W Europie jednak nie wykorzystuje się możliwości. Robiąc dokument dla BBC, pytałem naukowców, czy możliwe, że rekord na setkę pobije mężczyzna o blond włosach i niebieskich oczach. Odpowiadali "oczywiście". Musi tylko trafić na odpowiednie okoliczności i mieć ten gen.

Podobno superszybkie włókna pomogły panu w quickstepie?

- Wygrałem "Strictly Can Dancing Christmas Show" w telewizji. Po prostu okazało się, że quickstep - miałem go zatańczyć właśnie w Boże Narodzenie - ma bardzo wiele wspólnego z treningami lekkoatletycznymi. Bułka z masłem.

To był rekord rekordów, Bolt szybszy od tramwaju

*Colin Jackson ma 41 lat. Startował w igrzyskach w Seulu 1988, gdzie zdobył srebrny medal, w Barcelonie 1992, Atlancie 1996 i Sydney 2000. Był rekordzistą świata i dwukrotnym mistrzem świata. Jego halowy rekord na 60 m ppł - 7.30 - nadal dzielnie się trzyma. Komentator BBC.

Michael Johnson o Bolcie: Superman 2

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.