Rzeszowianie w czubie tabeli

Rzeszowscy trzecioligowcy - Resovia i Stal Kwarcsystem - doskonale zaczęli sezon. Po dwóch kolejkach przewodzą ligowej tabeli.Piłkarze Resovii po raz drugi rozgromili rywali. Tym razem zaaplikowali pięć bramek Ładzie w Biłgoraju, a stalowcy 2:0 ograli u siebie Orlęta Łuków. Izolator Boguchwała z kolei przegrał w Świdniku z Avią 2:3.

Stalowcy pewnie sięgnęli po trzy punkty w meczu z Orlętami. Obie bramki padły w pierwszej połowie, a ich autorami byli Paweł Kloc i Szymon Solecki. Pierwszy w 14. minucie przymierzył z rzutu wolnego i dał prowadzenie Stali, a drugi wykorzystał w 35. minucie kontrę miejscowych. Stalowcy po 45 minutach mogli prowadzić nawet 3:0, ale strzał Mateusza Kocura wylądował na poprzeczce.

Po przerwie goście próbowali wyrównać, ale bez skutku. Najwięcej zamieszania pod bramką rzeszowian wprowadzał Marcin Żurawski, ale zabrakło mu skuteczności.

Bramki: Kloc (14.), Solecki (35.)

Stal: Nalepa - Solecki Ż , Kloc, Duda, Sikorski Ż - Kocur, Reiman (79. Bereś), Szwed Ż , Kosiba (90. UkonuMba) - Gryboś (85. Udoudo), M. Jędryas (68. D. Jędryas).

Orlęta: Liszewski - Grula Ż , Żółkowski Ż , P. Szewczak, M. Szewczak, Wryk (46. Gaj Ż ), Rodak, Szlaski (62. Skrzymowski), Marciniak (84. Oponowicz), Dziewulski, Żurawski.

Resoviacy po wygranej 6:0 ze Stalą Mielec w drugim swoim meczu strzelili rywalom pięć bramek. Tym razem festiwal strzelecki rozpoczął w 7. minucie Marek Kusiak, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym. Bramka ta ustawiła spotkanie i kolejne trafienia były tylko kwestią czasu. Swojego pierwszego gola w barwach Resovii strzelił Oskar Fryc, a kolejne dwa trafienia zaliczył pozyskany z Błękitnych Ropczyce Mariusz Wiktor. Piątego gola, ale za to po najładniejszej akcji, dołożył Andrzej Danielak.

Bramki: Kusiak (7.), Wiktor (25., 88.), Fryc (35.), Danielak (50.)

Skład Resovii: Pietryka - Szkolnik, Kusiak, M. Baran, Pydych Ż (65. Korab) - Piątkowski (80. Oślizło), Fryc (77. J. Baran), Walaszczyk, Pałkus (65. Kozubek) - Danielak, Wiktor.

Szczęścia nie mieli piłkarze Izolatora Boguchwała, którzy przegrali w Świdniku z miejscową Avią 2:3. Początek meczu nie zapowiadał jednak porażki podopiecznych trenera Grzegorza Opalińskiego. W 35. minucie przyjezdni bowiem objęli prowadzenie po strzale Bartosza Karwata. Zdobyta bramka jednak za bardzo ich rozluźniła i już pięć minut później był remis.

Nieszczęście gości zaczęło się w 60. minucie, gdy piłkę ręką na linii bramkowej zatrzymał Mirosław Iwanowski. Kapitan Izolatora wyleciał z boiska, a gospodarze objęli prowadzenie. Przyjezdni co prawda wyrównali, ale ostateczne trafienie zadała Avia i trzy punkty zostały w Świdniku.

Bramki: Rusiecki (40., 80.). Białek (61. - k.) - Karwat (35.), Woźniak (70.).

Avia: Kurzępa - Pielach, Rusiecki, Kamiński (80. Nowiński), Kleszcz, Paluszek, Pranagal, Połeć Ż , Gralewski (89. Popajewski), Boniecki, Białek.

Izolator: Kwaśny - Burak, Woźniak, Iwanowski Ż Ż CZ, Szpond - Karwat, Cupryś (89. Skiba), Kuter, Kowal - Płonka Ż (80. Porada), Brocki (69. Kawa).

Pozostałe wyniki 2. kolejki:

Stal Mielec - Stal Kraśnik 0:0, Górnik II Łęczna - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1, Orzeł Przeworsk - Karpaty Krosno 3:2, Unia Nowa Sarzyna - Orlęta Radzyń Podlaski 2:4, Wisłoka Dębica - Spartakus Szarowola 3:0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.