Niedziela była nasza! Cztery medale Polaków
Relacja Z czuba i na żywo: Polacy pokonują Rosjan! ?
Z czuba :" Strasznie obawialiśmy się tego meczu, a po pierwszym, oddanym za darmo secie byliśmy niemal pewni, że Polacy przegrali sami ze sobą. Ale od drugiego stoczyli heroiczną bitwę, z której wyszli zwycięsko. I po raz kolejny widzimy na tych igrzyskach drużynę, której nie widzieliśmy od półtora roku. Wicemistrzów świata."
Marco Bonitty przemowa na pożegnanie Złotek: Mam następcę
Kajetan Broniewski najszczęśliwszy
Dwie Polki: Anita Włodarczyk i Kamila Skolimowska awansowały do finału rzutu młotem. Włodarczyk już w pierwszym rzucie zapewniła sobie start w finale. Inaczej było ze Skolimowską, która minimum nie rzuciła, jednak ze względu na słabe wyniki reszty stawki, przebrnęła przez eliminacje. Trzecia z Polek, Małgorzata Zadura rzuciła przynajmniej o 5,5 m za mało, by cieszyć się z awansu.
Dwie Polki w finale rzutu młotem ?
Daniel Dąbrowski nie wystąpi w półfinale. Polak w biegu na 400 m zajął dopiero ósme miejsce.
Dąbrowski nie wystąpi w półfinale ?
Lepiej spisał się Marcin Jędrusiński. Polak zajął drugie miejsce w swoim biegu eliminacyjnym i awansował do dalszej fazy rywalizacji
Marcin Jędrusiński w drugiej rundzie ?
Jednak poniedziałek w Pekinie może należeć do tyczkarek. W skoku o tyczce murowaną faworytka do złota jest rosyjska rekordzistka świata, Jelena Isinbajewa, ale Monika Pyrek i Anna Rogowska, podobnie jak na poprzednich igrzyskach zapowiadają, że będą walczyć o dwa pozostałe krążki. Na dobrym wyniku szczególnie zależeć powinno Pyrek, która w Atenach zajęła dopiero 4. lokatę i głośno mówiła, że dla niej jest to największa porażka w karierze. Początek konkursu o 13.00. Czy tym razem los będzie dla niej łaskawszy?
Tyczkarki walczą o medal, ale czy dadzą radę? ?
O występ w finale na dystansie 400 m ppł. kobiet będzie walczyła Anna Jesień, podobne zadanie czeka również Aurelię Kollasch, która wystartuje w tym samym biegu, ale na dystansie 100 m
Anna Jesień: Pobiegłam tak jak chciałam ?
W finale biegu na 400 m ppł. po południu pobiegnie Marek Plawgo, który awans uzyskał w poniedziałek, zajmując czwarte miejsce w pierwszym półfinale z czasem 48,75.
Frankiewicz ósma w biegu na 3000 m przeszkodami
Zofia Klepacka idzie jak burza! Polka wygrała ósmy i była trzecia w dziewiątym wyścigu w żeglarskiej klasie RS:X podczas regat olimpijskich w Pekinie. W klasyfikacji generalnej Polka jest na szóstej pozycji z 49 punktami.
Gorzej spisuje się Przemysław Miarczyński. Polak po dziewięciu wyścigach jest dopiero piętnasty. Miarczyński wygrał wyścig numer osiem, jednak w kolejnym był dopiero piętnasty.
Miarczyński dopiero piętnasty ?
Piłka ręczna. Świetny mecz Polaków z Chorwatami - mistrzami olimpijskimi
Piłkarze ręczni prowadzeni przez Bohdana Wentę w turnieju olimpijskim mają już za sobą cztery mecze. W sobotę po znakomitym spotkaniu pokonali Chorwatów, co dało im drugie miejsce w tabeli. "Biało-czerwonych" wyprzedzają tylko nasi dzisiejsi rywale, Francuzi. Wygrana może sprawić, że Polacy wyjdą z grupy A z pierwszego miejsca. Początek meczu o godzinie 14.45.
W poniedziałek duże szanse na medal wiązać będziemy z występem Leszka Blanika. Polak weźmie udział w konkursie skoku a początek zawodów zaplanowany został dokładnie na godzinę 13.29.
Nie powiodło się Polkom występującym w triathlonie. Ewa Dederko uplasowała się na 30. pozycji, a Maria Cześnik zakończyła zawody na 35. miejscu.
Silna grupa powalczy w poniedziałek w eliminacyjnych wyścigach na torze kajakarskim. Zmagania rozpocznie o 10.00 Marcin Grzybowski, który wystartuje w kategorii C1 na dystansie 1000 m. Zaraz po nim popłynie polska osada pań, które ścigać się będą w kategorii K4 (500 m) oraz Adam Seroczyński i Mariusz Kujawski (K2, 1000 m). O 11.10 czasu polskiego rozpoczną się eliminacje w wyścigu C2 na dystansie 1000 m mężczyzn (Paweł Baraszkiewicz, Wojciech Tyszyński) a 11. 30 popłynie nasza osada (K4 1000 m).
Złota czwórka podwójna, srebrna czwórka wagi lekkiej
Kołecki wicemistrzem olimpijskim
Sporo emocji czeka nas w konkursie podnoszenia ciężarów w kategorii 105 kg z udziałem Roberta Dołęgi i Marcina Dołęgi. Po srebrnym medalu Szymona Kołeckiego polscy ciężarowcy powinni poczuć dodatkową mobilizację i za pewne spróbują pójść w ślady kolegi z drużyny. Czy im się to uda dowiemy się już o 13.00, kiedy to rozpocznie się konkurs.