29-letnia Francuzka w ostatnich dwóch sezonach zmaga się z licznymi kontuzjami. W tym roku nie wygrała ona żadnego spotkania z zawodniczką z czołowej dziesiątki rankingu i osiągała najwyżej ćwierćfinały WTA (w Gold Coast, Paryżu, Dubaju oraz Amelia Island). W Cincinnati Mauresmo co prawda tenisistki z czołówki nie pokonała, ale po raz pierwszy awansowała do fazy półfinałowej. W piątek była rakieta numer jeden na świecie pokonała w dwóch setach Vanię King. Francuzka niezbyt pewnie serwowała, popełniła siedem podwójnych błędów i dwukrotnie została przełamana, ale jednocześnie wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów i zwyciężyła w siedemdziesiąt osiem minut.
Rozstawiona z piątką Mauresmo o finał zagra z Nathalie Dechy. Druga z Francuzek jako jedyna w ćwierćfinale pokonała wyżej sklasyfikowaną rywalkę, eliminując Kanadyjkę polskiego pochodzenia - Aleksandrę Wozniak. Mecz zakończył się rezultatem 7:6(4), 7:5.
Drugą parę półfinałową tworzą Nadia Pietrowa (nr 2) oraz Maria Kirilenko (nr 3). Pierwsza z nich pokonała grającą z dziką kartę Amerykankę Lilię Osterloh 6:2, 6:2, zaś druga wygrała z Sabine Lisicki 6:2, 1:6, 6:1.
Pietrowa i Kirilenko wystąpią także wspólnie w finale gry podwójnej. Rozstawione z numerem dwa Rosjanki pokonały minionej nocy Niemkę Jasmin Woehr i Czeszkę Barborę Zahlavovą Strycovą 2:6, 6:3, 10-4.
Nadia Pietrowa (Rosja, 2) - Lilia Osterloh (USA, WC) 6:2, 6:3
Maria Kirilenko (Rosja, 3) - Sabine Lisicki (Niemcy) 6:2, 1:6, 6:1
Amelie Mauresmo (Francja, 5) - Vania King (USA) 6:2, 6:4
Nathalie Dechy (Francja) - Aleksandra Wozniak (Kanada, 6) 7:6(4), 7:5