Biegacz Hermesa Gryfino pokonał trasę mierzącą 42,195 km w czasie 2:20.59. Był to dla niego drugi triumf w Maratonie Solidarności, gdyż wygrał także jego dziesiątą edycję. Po raz pierwszy w historii maratonu uczestnicy wystartowali w Gdyni przy pomniku Pamięci Ofiar Grudnia 70, a meta wyznaczona była w Gdańsku. W poprzednich latach zawodnicy biegli w odwrotnym kierunku. Drugi czas wybiegał, zaliczany do elity maratonu, obok Janickiego jeden z jego faworytów - Adam Dobrzyński (2:21.29), który legitymował się najlepszym rekordem życiowym wśród startujących - 2:12.29. Trzecie miejsce zajął Ukrainiec Sergiej Okseniuk (2:23.52), czym powtórzył swój wynik sprzed roku.
Wśród pań zwyciężyła Arleta Meloch (2:40.06) przed dwoma Białorusinkami: Volhą Salevich (2:45.38) i Tatianą Zauyalavą (2:49.49).
Oprócz biegaczy na trasie maratonu rywalizowali także rolkarze i wózkarze. Wśród tych pierwszych u mężczyzn wygrał z czasem 1:11.03 Paweł Milewski, u kobiet najszybsza była Aleksandra Goss (1:17.29). Triumfatorem wyścigu wózkarzy okazał się szczecinianin Arkadiusz Skrzypiński, który przybył na metę w czasie 1:17.08.