Wynik niedzielnego spotkania w Zamościu mówi sam za siebie. Hetman na inaugurację II ligi na własnym stadionie z jak najlepszej strony zaprezentował się swoim kibicom. Efektowne zwycięstwo nad drużyną Ponidzia Nidy Pińczów pozwoli zapewne zawodnikom Hetmana zapomnieć o niedawnym bezbramkowym remisie ze Startem w Otwocku w pierwszej kolejce rozgrywek.
- Wynik w pierwszym meczu przed własną publicznością w nowym sezonie jest bardzo okazały. A mógł być znacznie wyższy. Mieliśmy kilka sytuacji, których nie wykorzystali Marek Piotrowicz, Rafał Turczyn czy Igor Migalewski. Zresztą moim zdaniem nie jest ważne, ile bramek zdobyliśmy, liczy się tylko zwycięstwo i trzy punkty. Poza wynikiem bardzo cieszy mnie poziom naszej gry. Nie dopuściliśmy piłkarzy Nidy do stworzenia ani jednej sytuacji bramkowej. Spotkanie miało jednostronny charakter - ocenił Zbigniew Pająk, II trener zamościan.
Zawodnicy Hetmana schodzili do szatni, prowadząc tylko 1:0. W pierwszej części meczu beniaminek z Pińczowa bronił się bardzo skutecznie. Sposób na bramkarza Nidy po kwadransie gry znalazł Jakub Cieciura, który dobił strzał Migalewskiego. Worek z bramkami otworzył się po przerwie. W 62. min Andrzej Wachowicz skutecznie dobił uderzenie strzelca pierwszego gola. Siedem minut później akcję z prawej strony Serge'a Kiemy'ego skutecznie zakończył Cieciura, a na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego na listę strzelców wpisał się Radosław Mikołajek. Akcję rozpoczął Cieciura, a Mikołajek poprawił strzał Migalewskiego.
- Przeciwnik nie był na tyle wymagający, aby wyciągać daleko idące wnioski. Mimo tego gra i punkty bardzo nas cieszą - dodał na zakończenie Pająk.
W następnej kolejce Hetman zmierzy się w spotkaniu derbowym ze Stalą Poniatowa. Mecz rozegrany zostanie na stadionie w Łęcznej w środę o godz. 17.
Hetman 4 (1)
Cieciura (16., 69.), Wachowicz (62.), Mikołajek (75.)
Nida 0
Hetman: Skrzypiec - Sękowski, Wolański, Wachowicz, Chałas - Turczyn, Kiema (73. Margol), Kita, Piotrowicz (60. Mikołajek) - Migalewski, Cieciura (79. Sawa).
Nida: Zyguła - Rabiej, Szafraniec, Karpiński, Kupczyk - Kłos, Głuc, Mika (62. Ciekalski), Kołodziejczyk - Zaręba (67. Myca), Kula (62. Kasza).
Sędziował: Rafał Sawicki (Podkarpacki ZPN)
Widzów: 2500