Robbie Keane w Liverpoolu

Napastnik reprezentacji Irlandii Robbie Keane przeszedł z Tottenhamu do Liverpoolu. Klub z Anfield Road wydał na niego 20,3 mln funtów

Keane jest drugim najdroższym piłkarzem w historii Liverpoolu, więcej kosztował tylko sprowadzony przed rokiem Fernando Torres - 26,5 mln funtów. W poniedziałek Irlandczyk przeszedł pomyślnie testy medyczne i uzgodnił warunki czteroletniego kontraktu. Napastnik będzie zarabiał około 80 tysięcy funtów tygodniowo.

- Byłem niesamowicie rozczarowany, gdy o tym usłyszałem, nie tylko dlatego, że Liverpool namawiał Robbiego za naszymi plecami, ale też że Robbie sam chciał odejść - powiedział Daniel Levy, prezes Tottenhamu. - Nie traktuję tego jako transfer, to wymuszona sprzedaż - dodał.

Keane dziękował w poniedziałek kibicom i kolegom z drużyny za sześć lat w Tottenhamie. - Nigdy o nich nie zapomnę. Szczególnie chciałbym podziękować prezesowi Levy'emu, który rozumie, że dla mnie, kibica Liverpoolu gra przy Anfield Road jest spełnieniem marzeń. Mam nadzieję, że pewnego dnia fani Tottenhamu też to zrozumieją - powiedział napastnik.

Keane najprawdopodobniej zadebiutuje w koszulce Liverpoolu już w środę w sparingu z Villarrealem.

Ściągnięcie Keana to dobra wiadomość dla Rafaela Beniteza po tym jak negocjacje z Aston Villą na temat Garetha Barry'ego utknęły w martwym punkcie. Żeby ściągnąć pomocnika Villi Liverpool musiałby pozbyć się Xabiego Alonso, ale na razie nie ma chętnych na wartego 16 mln Hiszpana.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.