Największą gwiazdą imprezy z pulą nagród 404 tys. dol. będzie Rosjanin Nikołaj Dawidienko, który zajmuje czwarte miejsce w światowym rankingu ATP. W stolicy pojawią się też m.in.: Hiszpan Tommy Robredo i Argentyńczycy Juan Monaco oraz Guillermo Canas. Przyjazd zapowiedział też Francuz Gael Monfils, który wczoraj walczył z Rogerem Federerem w półfinale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa.
Orange Warsaw Open po raz pierwszy odbędzie się w Warszawie. Do tej pory pod nieco inną nazwą turniej rozgrywany był w Sopocie. To jedyna okazja, aby zobaczyć w stolicy na żywo gwiazdy światowego tenisa, ale też naszych najlepszych zawodników. Dzikie karty od organizatorów do turnieju głównego otrzymali Dawid Olejniczak, Michał Przysiężny i Jerzy Janowicz. Olejniczak to najlepszy obecnie polski tenisista - w rankingu ATP zajmuje 197. lokatę. Przysiężny jest znacznie niżej (397.), ale spadek to efekt kontuzji, a w historii polskiego tenisa zapisał się tym, że jako jedyny od czasów Wojciech Fibaka doszedł do ćwierćfinału turnieju rangi ATP (Sopot 2006). Janowicz to 17-letni junior, który uznawany jest za największy młody talent w naszym tenisie. Wczoraj awansował do finału juniorskiego Rolanda Garrosa!
Dziś na kortach Warszawianki przy ul. Merliniego startują eliminacje. Od 10.30 w akcji będzie można zobaczyć innych polskich zawodników, m.in. Marcina Gawrona, Błażeja Koniusza i Grzegorza Panfila, którzy będą walczyć o przepustkę do turnieju głównego. Wstęp wolny.
Organizatorzy szykują atrakcje dla fanów, którzy nie chcą przegapić najważniejszych meczów piłkarskich na Euro 2008. Na terenie kortów ma stanąć telebim, na którym w czwartek po spotkaniach tenisowych, przy piwie i kiełbaskach, będzie można obejrzeć mecz Polska - Austria.
Więcej informacji o turnieju można znaleźć na stronie: Orangewarsawopen.pl.
