Pierwsza połowa nie zapowiadała jeszcze emocji. Maciej Tataj w 21. min zdobył gola i wydawało się, że lider rozgrywek pewnie zainkasuje trzy punkty. Jednak tuż po przerwie wyrównał przepięknym strzałem z dystansu Marcin Strzeliński. Chwilę później Tataj strzelił drugą bramkę i goście zaczęli kontrolować grę. Ale gospodarze ani myśleli się poddać. Radosław Guzowski w wielkim zamieszaniu pod bramką rywali dosłownie wepchnął piłkę do bramki i znowu był remis. Niestety, zaraz potem czerwoną kartkę za faul zobaczył Grzegorz Juzwa, a swą trzecią bramkę w tym meczu zdobył Tataj. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem ekipy z Ząbek, w ostatnich sekundach meczu do piłki uderzonej z rzutu wolnego dopadł Guzowski i skierował ją do siatki.
- To był niezwykły mecz - mówi Ryszard Borkowski, trener Warmii. - Zawodnicy sprawili mi wspaniały prezent ślubny [szkoleniowiec żeni się w sobotę - red.]. Podjęliśmy walkę z mocnym rywalem i udało nam się zremisować. Szkoda tylko, że tak ciężko pracowaliśmy na wynik, a rywal strzelił trzy bramki po prostych błędach.
Inni nasi III-ligowcy swe mecze z 26. kolejki zagrają w sobotę. Freskovita pojedzie na mecz do Nowego Dworu Mazowieckiego, a Wigry Suwałki zmierzą się w Grójcu z Mazowszem. Natomiast Orzeł Kolno o godz. 17 podejmie Radomiaka Radom.
Strzelcy bramek : Marcin Strzeliński (47.), Radosław Guzowski (78. i 90. + 5.) - Maciej Tataj (21., 52. i 86.).
Warmia : Masłowski - Arciszewski (46. Kowalko), Piłatowski, Piwko (46. Tuzinowski), Guzowski - Strzeliński, Juzwa Ż-CZ , Mirva Ż , Gudewicz - Świerzbiński, Wierzbicki Ż (87 Kozikowski).
Widzów ok. 500 Sędziował (jako główny): Marcin Muszyński z Łodzi
Tabela III ligi
2. Freskovita 26 52 41:19
5. Wigry Suwałki 26 48 32:15
7. Warmia Grajewo 27 39 44:41
14. Orzeł Kolno 26 9 23:70
Drwęca wycofała się z rozgrywek