Celem jednej z ekip, której przewodzi Piotr Pacewicz, zastępca redaktora naczelnego "Gazety", jest Kraków. W stolicy Małopolski sztafeta zawita po trzech dniach biegu. Uczestnicy będą mieli w nogach 306,5 kilometra.
- Można to potraktować jako symboliczny gest otwarcia się Warszawy na Kraków - śmieje się Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki. - Traktuję to jednak jako świetny sposób na odreagowanie. Wziąłem wolne w pracy, by pobiec w tym doborowym towarzystwie.
Zadaniem sztafety jest promocja akcji Polska Biega, która w najbliższy weekend rozpocznie się w 410 miejscowościach w kraju. W wydarzeniu bierze udział 26 ośrodków z Małopolski.
W Młynnym koło Limanowej atrakcją będzie tzw. Orientering Downhill, czyli bieg na orientację z góry. W Tarnowie zdecydowali się na oryginalną nazwę: I Cross Papieski, natomiast w Racławicach młodzież weźmie udział w biegu przełajowym.
- Moją pasja jest bieganie na orientację. Biorę mapę w dłoń i po prostu ruszam. Nie jest to jednak fascynacja Forrestem Gumpem - śmieje się Kozłowski.