Lublinianie są już bezpieczni. Zajmują 11. miejsce, z dużą przewagą nad strefą spadkową, nie walczą o nic. Dla Znicza ten mecz może być ważnym krokiem w drodze do I ligi i trudno sobie wyobrazić, żeby wygrywając wcześniej znacznie trudniejsze mecze u siebie - z Wisłą Płock i Polonią Warszawa - nagle przegrał z drugoligowym słabeuszem.
Znicz gra również o to, by zachować miano niepokonanej wiosną drużyny i kontynuację niesamowitej serii. Drużyna prowadzona przez Jacka Grembockiego wygrała sześć ostatnich meczów z rzędu.
ZNICZ PRUSZKÓW - MOTOR LUBLIN. Niedziela, godz. 15 - ul. Bohaterów Warszawy 4. Znicz: Adrian Bieniek - Igor Lewczuk, Daniel Kokosiński, Zbigniew Kowalski, Artur Januszewski - Maciej Rybaczuk, Bartosz Osoliński, Łukasz Grzeszczyk, Michał Herman - Tomasz Feliksiak, Robert Lewandowski.